×

Męski punkt widzenia, Axe żel pod prysznic Deep Space Chill Out

Nigdy nie sądziłam, że dodam na blogu recenzję męskiego produktu, ale ten produkt kupiony przypadkowo skłonił mnie do podzielenia się opinią o nim.
Miałam kupić Mężowi jakiś dobry żel pod prysznic, w promocji zobaczyłam żele Axe po 9,79 zł więc bez zastanowienia i bez sprawdzania zapachu wzięłam najnowszy biały.

Żel pod prysznic, Axe Deep Space Chill Out, 400 ml


Producent podaje minimum opisu, jedynie co możemy wyczytać:



Nie sądziłam, że ten żel wywrze wrażenie także na mnie i to już po pierwszym użyciu ;) 

Opakowanie jest typowe dla żelów męskich AXE, wygodne, opływowe i poręczne. Ten rodzaj jest akurat w przeźroczystym plastikowym opakowaniu więc bez problemu możemy sprawdzić jego zawartość.
Zamykanie jest dość nietypowe, choć zdarza się już także w innych żelach. Żelu nie odtykamy, a naciskamy za pomocą "KLIK", działa sprawie ale porządnie. Po zamknięciu jest szczelne i produkt nie ma szans się wylać.



Konsystencja jest w sam raz, średnio gęsta, na pewno nie rzadka. Typowa dla żeli pod prysznic. Kolor żelu jest biały i perłowy (nie wiem czy jest on zauważalny na zdjęciach), ale zachwycił mnie, zwłaszcza w męskim żelu. Nie sposób oderwać od niego wzroku.
 Jest jak satyna czy aksamit, tak mi się kojarzy.
Mąż stwierdził, że dobrze się pieni i już jego niewielka ilość tworzy pianę!  
Z tego co zauważyłam to wydajność dzięki temu jest świetna, bo po kilku użyciach, ubytek żelu jest niewielki.



Zapach żelu jest świetny, ostry, mocy i odrobinę jakby chilli, papryczkowy ale bardzo męski. Nie każdemu się spodoba, bo nie jest to klasyczny zapach męski.
Mojemu Mężowi bardzo zapach przypadł do gustu, mnie zresztą też...i tutaj mowa o tym co wspomniałam na początku, nie sądziłam że żel wywrze na mnie takie wrażenie.
Kiedy po pierwszym użyciu Mąż wyszedł z łazienki od razu poczułam zapach! Zdziwiłam się, że czuć nim całą skórę i przestrzeń wokoło.
Wtedy wiedziałam, że muszę o nim napisać bo w przypadku żelu damskiego NIGDY nie doświadczyłam takiego efektu :)

Ubrałam to w słowa odpowiednie dla bloga, bo jak na mężczyznę przystało mój Mąż stwierdził:
-dobrze się pieni,
-fajny ma zapach
-fajny ma kolor i design 

:) 

Zazwyczaj takich pochwał i opinii nie słyszę na temat żelów pod prysznic :)

Także śmiało kupujcie swoim Mężczyznom :) 

Cena regularna to ok. 13/14 zł
Dostępność: drogerie, hipermarkety 


***

Na koniec moje wspomniane wcześniej paczki/zamówienia.

Wczoraj otrzymałam zestaw Fa do testowania,dzięki profilowi Fa Polska na FB:

...
oraz po małych przygodach i pomyłkach otrzymałam zamówione lakiery Eclair :)


Czemu miałam z nimi przygody?
Otóż zamówiłam je w sklepie Jestem piękna, jak wspomniałam wcześniej zamówiłam piasek 03 i chameleon 06, paczka dotarła do mnie już na drugi dzień, byłam zachwycona szybkością, niestety okazało się, że zamówienie zostało pomylone z innym i dostałam dwa chameleon'y.
Na szczęście firma i Pan z którym rozmawiałam okazali się pełni profesjonalizmu i natychmiastowo zareagowali, już dzisiaj dotarła do mnie właściwa wysyłka.
Lakiery pomyłkowe odesłałam, a sklep zwrócił mi koszty odesłania produktów praktycznie kilka godzin po ich wysłaniu.
Naprawdę sklep szczerze polecam i jestem pod wrażeniem szybkości działania, kontaktu i profesjonalizmu.

Recenzję zdam jak użyję, póki co muszę odhodować moje paznokcie bo znowu w pracy złamałam i musiałam skrócić, na razie stosuję samą odżywkę. Nawiasem mówiąc odżywka SH wkurza mnie niemiłosiernie.

Pozdrawiam!


pirelka

18 komentarzy:

  1. Ojej, jakie śliczne lakiery ! *.* Marzę o takich... :) Ciekawy blog... Obserwuję i pozdrawiam ! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, że podejmujesz tematykę męskich kosmetyków :) Mój lubi żele z Axe, tego jeszcze nie miał :)
    A lakiery są śliczne!!:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam Cię do Liester Blog.
    Mam nadzieję, że się przyłączysz i odpowiesz :)
    Pozdrawiam
    http://mojakosmetycznapasja.blogspot.com/2013/05/ponowna-nominacja-do-liebster-blog.html#more

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że odstraszają mnie reklamy Axe :/ No ale nie jestem facetem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reklam też nie lubię, ale to nie znaczy że produkt jest zły :)

      Usuń
  5. Love your blog! Lovely post!

    New post on my blog: http://couturetrend.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  6. OO tak Ci faceci :D
    Zapytasz jaki jest żel
    no normalny a jaki ma być heheh :D

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie wszytkie żele Axe śmierdza ;/ za to dezydoranty tej firmy maja swietne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj! Bardzo ładny blog i ciekawe notki, świetny klimat .
    Życzę miłego dnia. :)
    Serdecznie zapraszamy na nasze blogi:
    - Problemy z komputerem ? Informatyczne? Lub problem z programem? http://technicznieinformatycznie.blogspot.com/
    - Fotografia sprzęt, pasja. http://photographyismyexistence.blogspot.com/
    Mam nadzieję że również Ci się u nas spodoba.

    Pozdrawiamy !

    "Rób to co kochasz nie mimo co, lecz mimo wszystko"

    OdpowiedzUsuń
  9. Taki żel przydałby się mojemu synkowi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałem kiedyś taki żel i byłem z niego bardzo zadowolony, rzeczywiście jest wydajny i intensywnie pachnie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi się najbardziej podobają lakiery, ostatnio o tej marce dużo słychać na blogach, szkoda że u mnie w okolicy nigdzie takich dostać nie można... :( Pozdrawiam. :* :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety też nie widziałam, dlatego zamówiłam online :)

      Usuń
  12. Właśnie też zauważyłam, że męskie żele prędzej są wyczuwalne po wyjściu z łazienki. Ja jeszcze nie miałam przypadku, żebym po wykąpaniu czuła na sobie żel. Takie życie- zawsze mamy gorzej heh ;p

    Co do przesyłki od Fa- fajna sprawa :) Nie wiedziałam o tej akcji, ale w posiadaniu żelu jestem :) Jeszcze go nie próbowałam, chcę wykorzystać obecne, ale na pewno to zrobię i mam nadzieję, że będę zadowolona ;)

    Trzecia kwestia, to lakiery. Są tak cudne i tak kobiece dzięki tej kokardce, że oczu nie można od nich oderwać- a przecież to tylko lakier : )

    OdpowiedzUsuń
  13. Też myślałam, aby robić posty męskich kosmetyków:) teraz dzięki Twojemu postowi będę to robić:) poza tym podobają się mi foty w Twoim wykonaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz co? Wcale Ci się nie dziwię, że dodałaś recenzję męskiego żelu i to właśnie tego! Wąchałam go kiedyś w sklepie i odleciałam... Bardzo mi się spodobał i gdybym była facetem, namiętnie bym go używała :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger