×

Luksja, Żel pod prysznic ze składnikami balsamu do ciała - olej sezamowy

Witajcie,

Uwielbiam wszelkie produkty pod prysznic, do kąpieli w związku z tym lubię testować nowości, limitowane zapachy itp.
Jako, że balsam pod prysznic Nivea (KLIK) nie przypadł mi do gustu ani sposobem użycia ani działaniem, w promocji skusiłam się na nowy żel/mleczko pod prysznic Luksja ze składnikami balsamu do ciała.

Luksja Care pro, mleczko pod prysznic z olejem sezamowym 500 ml


Opis produktu: Połączenie kremowego mleczka pod prysznic ze składnikami balsamu do ciała o właściwościach pielęgnacyjnych. Zawiera odżywczy olej sezamowy, który nadaje skórze gładkość, elastyczność oraz tworzy naturalny film ochronny na powierzchni skóry. Poczuj jak twoja skóra zostaje nawilżona i staje się jedwabiście gładka już w momencie mycia. Właściwości nawilżające produktu zostały potwierdzone w badaniach laboratoryjnych.

Skład:


Cena ok. 11,50 zł, w promocji ok. 7 zł

Opakowanie, duża plastikowa biała butelka z perłowym zamykaniem. W szacie graficznej stonowanej z widocznym obrazkiem kuszącego sezamu delikatnie zatopionego w mleczku.

Otwieranie bezproblemowe, nie musimy używać paznokci by otworzyć mleczko, zamyka się na tyle szczelnie że nic się nie wylewa nawet jak się przewróci.

Otwór średniej wielkości, w sam raz do aplikacji żelu pod prysznic.



Zapach, mleczko pachnie niesamowicie kremowo i naturalnie, odrobinę inaczej niż klasyczny Dove..pewnie przez dodatek oleju sezamowego.
Zapach nie drażni, nie męczy..jest przyjemny, naturalny i kojący.

Konsystencja, żel a właściwie mleczko jest kremowej białej konsystencji. Dość rzadki ale nie wodnisty.
Świetnie się pieni i rozprowadza na ciele, można powiedzieć że pieści nasze ciało podczas mycia swoją delikatną, miękką i aksamitną konsystencją, piana jest równie delikatna jak balsam do ciała.
Niesamowicie pieni się na gąbce, cała wanna wypełnia się pianą która przez chwilę utrzymuje się na powierzchni wody!



Działanie, ten żel pod prysznic śmiało można nazwać mleczkiem jak zrobił to producent. W odczuciu jest dosłownie mleczkiem, a nie tylko zwykłym żelem pod prysznic.
Dzięki niemu nasze ciało czuje się dopieszczone podczas kąpieli a skóra niesamowicie wypielęgnowana.
Miękka, czysta, gładka i aksamitna, po umyciu nasza skóra nie wymaga natychmiastowej ingerencji balsamu do ciała, ponieważ mleczko nie pozostawia po sobie uczucia ściągnięcia ani suchej skóry.
Śmiało czasami można podarować sobie smarowanie balsamem, co sama czasem robię ;)

Niesamowicie dobre!

Mam ochotę wypróbować jeszcze kolejne żele z tej serii : z olejem z pestek dyni, z masłem shea i mleczkiem owsianym.

A Wy miałyście okazję już stosować mleczka pod prysznic Luksja?

Jak Wasze wrażenia?!

***

Korzystając z okazji, że dzisiaj ostatni dzień 2013 roku, a przed Nami Sylwester,

chciałabym złożyć wszystkim czytelniczkom i czytelnikom 
serdeczne życzenia na Nowy 2014 Rok!

"Życzę Wam by wszystko co udało Wam się spełnić w tym roku, owocowało w kolejnym ze zdwojoną siłą...
życzę Wam by wejście w Nowy 2014 rok było pełne radości, uśmiechu i nadziei..
 by wszystkie Wasze nowe postanowienia udało się zrealizować..
by ten nadchodzący rok był jeszcze piękniejszy od tego, który dzisiaj pożegnamy!"

Szczęśliwego Nowego Roku i Szampańskiej Zabawy do Białego Rana :)


pirelka

44 komentarze:

  1. Znam ten żelik:) najbardziej lubi go moja siostra, mi nie do końca odpowiada zapach, ale działanie bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię to mleczko. Fajnie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie jestem pewna czy dokładnie ten zel (ale chyba tak ;D) jest w dodatku do gazety flesh za 2.50 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przypominam sobie, żebym go kiedyś miała, ale rzeczywiście też widziałam, że dodają go do Flesza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie dzisiaj kupił am z gazetą za 2,50 zł. Teraz będę testować, ale zapach mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam go wczoraj z Fleszem za coś ponad 2 złote, jestem ciekawa jak się sprawdzi u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. też kupiłam go z Fleszem :D za 2,50zł :) zapach mi na razie nie przypadł do gustu ale może się polubimy ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam próbkę, też miałam pozytywne odczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kupiłam go z fleszem i już się nie mogę doczekać testowania :) super, że się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja nie miałam tych mleczek pod prysznic, ale kusisz nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Własnie kupiłam ten żel z Fleszem ;d

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie zbierałam się na recenzje tego samego żelu :P One są super Ja mam aż dwa rodzaje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam kilka próbek tego żelu, zobaczymy, może i mi się spodoba :D
    Dziękuję kochana i na wzajem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kupiłam go ostatnio z Fleszem, ale jeszcze nie testowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. tego akurat jeszcze nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam i polecam jest ekstremalnie delikatne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mozna go teraz nayc z gazetą flesz:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dawno nic z Luksji nie miałam i na pewno jak wykończę dotychczasowe zapasy to sięgnę po jakiś kosmetyk tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Osobiscie wole mleczka niż zele, przyznam że z tej firmy jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie miałam tego mleczka, zazwyczaj siegam po nivea lub dove :)

    OdpowiedzUsuń
  22. SZCZĘŚLIWEGO Nowego Roku! :* wytrwałości w realizowaniu marzeń i celów!
    Buziaki, Michalina.
    www.soinspiring.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy produkt, może kiedyś go wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię żele Luksja, ale ostatnio rzadko u mnie goszczą :) Będę musiała nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  25. akurat mam probke, musze wyprobowac :)
    szczesliwego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam próbkę i muszę ją w końcu zużyć ;)

      Usuń
  26. Do tej pory nie widziałam tego kosmetyku na sklepowych półkach - a może jestem ślepa? ;)

    Jednak z chęcią je wypróbuje. Ciekawe czy zda egzamin przy mojej suchej skórze na ciele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nigdy sie z nim nie spotkałam ;p Ale tak to jest jak sie biega po drogierii jak szalona xd

      Usuń
  27. ja dzisiaj kupiłam czasopismo Flesz z tym mleczkiem o poj.250ml za 2,49 zł;)

    zapraszam do mnie:
    http://swiatdzikuski26.blogspot.com/

    obserwuję i liczę na rewanż;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Moja koleżanka bardzo jara się żelami Luksji, ja nadal ich nie próbowałam;pp

    OdpowiedzUsuń
  29. uwielbiam Luksje nieod dzis, mają fajne kosmetyki za nie dużą cenę. Chyba też sobie kupię dawno nie miałam. Gdzieś widziałam płyn do kąpieli jakiś czekoladowy i żałuję że nie kupiłam ;/
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie płyny do kąpieli mają fajne, tanie i ładnie pachną. Mam czekoladę z pomarańczą..niedawno była na wyprzedaży za 5, 99 zł.

      Usuń
  30. Bardzo dawno nie miałam niczego z Luksji....Może następnym razem w Polsce na coś się skuszę, ale chyba raczej na płyny do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wygląda ciekawiej niż Nivea, która kompletnie mnie nie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  32. mam próbkę ale zostawiłam sobie na wyjazd, może kupię pełne opakowanie :) wszystkiego najlepszego w nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  33. od kilku dni ten kosmetyk umila mi prysznic, ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania :) na plus mogę mu póki co policzyć na pewno konsystencję i zapach. nie zauważyłam też jakiegoś szczególnego wysuszenia skóry, a z produktami tej formy było różnie, więc jestem wstępnie zadowolona :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  34. wąchałam go u koleżanki i zapach ma nieziemski. Jak tylko zużyję swoje zapasy żeli pod prysznic, to biorę się hurtem za Lukcje:))))

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja ma ten z mleczkiem owsianym i mogę Ci go śmiało polecić, bo zapach ma obłędny. Reszta z resztą też, tak jak napisałaś w recenzji :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger