×

Mama's - Maść na pękające sutki, Diagnosis.

Hej Kochani,

W związku z tym, że jestem świeżo upieczoną mamą, miałam okazję wypróbować produkt dla matek karmiących, który zdecydowałam się wybrać we współpracy z Diagnosis.

Mama's - Maść na pękające sutki 20g, Diagnosis


Opis: Maść do pielęgnacji brodawek sutkowych w okresie ciąży i laktacji. Natłuszcza, zmiękcza naskórek, łagodzi podrażnienia. Produkt bezpieczny dla matki i dziecka.
 Nie zawiera:
  • barwników
  • konserwantów
  • substancji zapachowych 

Skład: Lanolin, Caprylic/Capric Triglyceride


Opakowanie, maść zapakowana jest w papierowy kartonik w stonowanej i delikatnej biało-pomarańczowej kolorystyce.
Kartonik jest dokładnie opisany z każdej strony, dzięki czemu dowiemy się z niego wszystkich potrzebnych informacji na temat produktu.

W środku znajduje się mała, wąska tubka, która jest identyczna jak spotykana w większości kremów pod oczy.


Tubka jest dokładnie w tej samej kolorystyce co kartonik.


Jej zakończenie jest szpiczaste i zakręcane.
Otwór w sam raz, również taki jak w kremach pod oczy. Idealnie pasuje do konsystencji maści.


Konsystencja jest silikonowa, lekko mlecznego koloru. Bardzo wydajna.

Zapach, maść jest bezzapachowa.


Działanie, maść świetnie spisuje się na obolałe, popękane sutki. Faktycznie po jej użyciu sutki regenerują się i pozostają świetnie nawilżone, natłuszczone i zabezpieczone.
Maść stosuję kiedy sutki bolą, a brodawki są wysuszone. 

Zaletą maści jest to, że nie wymaga konieczności zmywana przed karmieniem, jest bezpieczna dla dziecka, jak i dla matki.

Świetnie się spisuje i jest naprawdę przydatna w takim okresie. 

Cena ok. 20 zł.

A Wy stosujecie lub stosowałyście tego typu produkty podczas karmienia?


Produkt otrzymałam do testowania dzięki uprzejmości firmy Diagnosis, fakt ten jednak nie wpłynął na rzetelność mojej opinii.


Pozdrawiam, 
pirelka

15 komentarzy:

  1. fajnie, że się sprawdził. ja nie mam dzieci i nie jestem w ciąży

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że takie produkty są dostępne:) Mnie te nieprzyjemności ominęły - krew się nie przelała, ale większość koleżanek mam walczyła z tym problemem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja córka ma już prawie 6 lat, ale jak sobie przypomnę początki karmienia to do tej pory ciary mnie przechodzą

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, że zostałaś mamą! Serdecznie gratuluję kochana, córeczek i spełnienia Twojego marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam to szczęście, że tego typu preparaty nie były mi potrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam taką samą maść

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń
  7. Póki co jeszcze nie planuję być mamą ale będę pamiętała o tym kosmetyku ! ;)) gdy już zapragniemy mieć maluszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam nawet, że są takie produkty! Świetnie, że maść działa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego typu maści są niezastąpione :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lanolina jest super na pękające sutki :]

    OdpowiedzUsuń
  11. dobrze że pomaga przynosząc ulgę w przykrych dolegliwościach

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja siostra też jej używała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie to był duży problem, próbowałam samą lanolinę i ok ale teraz mam balsam maternea hipoalergiczny i dopiero ulga

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger