×

Bielenda, Detoksykujące maski metaliczne - GOLD DETOX

Witajcie Kochani,

Ostatnio chwaliłam Wam się na Instagramie, że kupiłam metaliczne maski Bielendy, nie wszyscy jednak mają i nie wszystko obserwują mnie na IG więc przypominam zdjęcie tutaj.


Krótko o maskach: Detoksujące maski metaliczne szybko i skutecznie poprawiają stan każdego rodzaju cery. Innowacyjne połączenie metali szlachetnych w postaci nano cząsteczek z węglem, pozwoliło na stworzenie niezwykle skutecznych preparatów, które głęboko oczyszczają skórę z toksyn i innych zanieczyszczeń, błyskawicznie odświeżają, nawilżają i regenerują cerę.

U mnie na pierwszy rzut poszła maska złota. 
Jak się spisała? Zapraszam ...


GOLD DETOX, Detoksykująca maska metaliczna do cery dojrzałej i wrażliwej 8g


Opis: Detoksykująca maska metaliczna szybko i skutecznie poprawia stan i kondycję skóry dojrzałej:
cienkiej, szarej, przesuszonej, pozbawionej jędrności i blasku, wrażliwej. Innowacyjne połączenie metalu szlachetnego w postaci nano cząsteczek z węglem, pozwoliło na stworzenie niezwykle skutecznego preparatu, który głęboko oczyszcza skórę z toksyn i innych zanieczyszczeń, szybko odświeża, głęboko regeneruje, wygładza i ujędrnia naskórek, optymalnie nawilża.
Maska błyskawicznie poprawia koloryt skóry, usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia i stresu, przywracając cerze energię, witalność i blask.

Zawiera:
NANO ZŁOTO – metal szlachetny o działaniu odmładzającym skórę. Stymuluje komórki skóry do odnowy, ujędrnia, regeneruje, nawilża. Redukuje przebarwienia, rozświetla, przywraca cerze piękny koloryt i blask.
WĘGIEL działa antybakteryjnie, oczyszczająco i ściągająco. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Wyrównuje koloryt skóry i zwalcza wolne rodniki, opóźniając procesy starzenia skóry.
BIO CALCIUM  zawarte w ekstrakcie z perły, odżywia i rewitalizuje skórę, hamuje proces starzenia, rozświetla cerę.


Opakowanie typowe dla jednorazowych maseczek do twarzy. Jest to saszetka o pojemności 8 g w ładnej szacie graficznej ozdobionej złotym kolorem.
Z tyłu opakowania dokładny opis maski.

Skład:


Kolor nie jest aż tak złoty jak prezentuje się na obrazku, ale maska faktycznie ma metaliczne,perłowe wykończenie.
Jej konsystencja wydawało by mi się, że będzie gęsta i treściwa, a jest lekka i taka "wodnista" pod palcami (nie mylcie tego, że jest rozwodniona, to tylko efekt odczucia!). Bardzo łatwo i szybko się rozprowadza. Jedna saszetka starcza na jedno użycie.


Po 10 min.maska jest lekko zaschnięta na twarzy.Zmywanie jest średnie,trochę ślizga się pod palcami.


Skóra nie jest ściągnięta ani sucha po zmyciu maski. Mam wrażenie jakby na skórze był już jakiś produkt, skóra jest miękka, przyjemna w dotyku i nawilżona.
Jej koloryt wygląda ładniej. Nakładając krem cc pod palcami czułam lekki opór jakby na skórze faktycznie coś już było.

Bardzo fajna maseczka z dobrym efektem po zmyciu.

Na końcu dodam, że moja skóra nie jest dojrzała, ale chciałam wypróbować je wszystkie, nie zwracałam szczególnej uwagi na przeznaczenie do jakiej skóry jest dedykowana.

Cena maski to 2,99 zł/szt.


Znacie te maski?
Która spisuje się u Was najlepiej, a może jaką macie w planach kupić?


 Pozdrawiam,
pirelka

35 komentarzy:

  1. Nie spotkałam się wcześniej z tymi maskami do twarzy ale chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam maski z Bielendy :) Dla mnie są one jedne z najlepszych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę koniecznie wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maseczki interesują mnie średnio, ale jak zobaczyłam u Ciebie tego melonika to chodziłam po Rossmannach jak opętana i nigdzie nie znalazłam, chlip! :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Śmieszne są te maski metaliczne, ale kuszą mnie :) Trochę tylko to zmywania mnie od nich odpycha, ale to zawsze mogę pomagać sobie chusteczkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już widziałam, jak one wyglądają naprawdę, ale zawsze mnie to szokuje, w kontekście tego co jest na opakowaniu przedstawione :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że graficy komputerowi nieco zaszaleli tworząc opakowania, Zupełnie inaczej ta maska wygląda w rzeczywistości.
    Fajnie jednak ze cena niska i maska działa :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Złota maska to chyba coś dla mnie. Chętnie ją wypróbuję - nawet jak kolor odbiega od przedstawionego na opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze ich nie spotkałam na swojej drodze

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawilas mnie tymi maseczkami :) Chetnie przetestuje na sobie <3

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam tą srebrną ;) nawet dobrze oczyszcza.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno już nie miałam maseczek Bielendy. Obecnie wolę sięgać po glinki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo jestem ciekawa tych masek, mega oryginalne :) Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Złotą chętnie bym wypróbowała; mimo, że na zdjęciach wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości, ale przecież o działanie chodzi nie o wygląd ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe :) Złota wygląda fajnie na twarzy (zawsze lepiej niż zielone papki xD)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie bym tą złotą wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kuszą mnie te maseczki, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. fajny efekt, lubię opalizujące kosmetyki, też nie zwracam uwagi na przeznaczenie typ skóry czy kategorię wieku, jednorazowa maseczka da nam coś ale na chwilę

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta złota u mnie odpada, bo złoto mnie uczula :/ ale miałam tą do cery mieszanej i niezła była ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. myślę że za tą cenę mogłabym wypróbować każdą z nich nawet gdyby miały się nie sprawdzić. Z czystej blogerskiej ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  21. co ta Bielenda już wymyśla.. :) fajnie!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zloto na twarzy to juz bogolstwo xD szkoda ze nie mam dostepu do Polskich kosmetykow tak od reki, chetnie bym wyprobowala te maski :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo chętnie bym je przetestowała i sprawdziła ich działanie na sobie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem bardzo ciekawa złotej maski!

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam tę czarną i sprawdza się świetnie! Muszę sięgnąć po pozostałe :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Widziałam je właśnie na Instagramie i zbierają pozytywne recenzje, ale sama nie miałam okazji testować ani jednej ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Oooo ciekawie wygląda ta maseczka, osobbiście bardzo lubie bielendę więc pewnie i ten produkt przetestuje na swej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze ich nie miałam, póki co mam spory zapas maseczek i na razie nie chcę kolejnych kupować ;))

    OdpowiedzUsuń
  29. Zastanawiałam się ostatnio nad tymi maseczkami i po zapoznaniu się z Twoją recenzją myślę,że czas by je kupić ! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Z chęcią wypróbowałabym te maseczki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger