×

Olejek z marakui 100% naturalny, Marion

Witam Was Kochani,

Wczoraj pokazywałam Wam na moim Instastory co nakładam na noc na twarz, jest to olejek od firmy Marion. Używam go już jakiś czas z małą przerwą i czas najwyższy go Wam zaprezentować.

Kiedy firma Marion zaproponowała mi współpracę, a w niej były kolorowe farby do włosów zgodziłam się, ale z farb zrezygnowałam, wtedy przemiła obsługa w zamian zaproponowała mi olejki, z czego ogromnie się ucieszyłam.

Dzisiaj jeden z nich Wam przedstawię i opiszę.

Olejek z marakui 100% naturalny (25ml) Marion 


Opis Linia olejków zainspirowana ekologiczną pielęgnacją. Olejki są wielozadaniowe, 100% naturalne przeznaczone do pielęgnacji włosów, twarzy i ciała. Olejek z marakui (passiflora) z nasion owoców tropikalnych. Zawiera duże ilości owocowych kwasów tłuszczowych, wapń, fosfor i potas. Posiada ogromny potencjał antyutleniający, co czyni go niezastąpionym olejem w walce z objawami starzenia. Idealny do cery naczynkowej, ze skłonnością do przebarwień oraz suchej i wrażliwej skóry. Olejek skutecznie oczyszcza z martwych komórek rogową warstwę skóry i przyspiesza proces regeneracji. Odżywia i nawilża włosy przesuszone i zniszczone. Zapobiega utracie wody i nadaje im naturalny połysk. Produkt wzbogacony został o olejek słonecznikowy zawierający odmładzającą witaminę E i odżywcze kwasy tłuszczowe. Indeks 1333- Olejek z marakui 100% naturalny

Olejek zapakowany jest w kartonik, który kolorem i fakturą przypomina drewno. Tył opakowania dokładnie opisany.


Skład, który trochę rozczarowuje, bo przeważa w nim olej słonecznikowy, a nie jak obiecuje producent 100% oleju naturalnego z marakui. W dodatku nie są podane proporcje więc nie wiemy tak naprawdę ile tego oleju z marakui jest w środku.


W środku opakowania znajduje się niewielka o pojemności 25ml buteleczka z olejkiem, zakończona dozownikiem w pompce.


Buteleczka jest lekka, przeźroczysta i zgrabna. Stoi stabilnie na łazienkowej półce. Naklejka nie odkleja się pod wpływem konsystencji tłustego olejku.


Pompka niestety nie działa sprawnie, pierwsze użycie było bezproblemowe, ale potem było już tylko coraz gorzej. Pompka chodzi tak ciężko, że aby ją nacisnąć potrzeba dużo siły, a jak już nam się to uda przeskakuje tak mocno, że olejek pryska na wszystkie strony !
W końcu dałam za wygraną i odkręcam buteleczkę nalewając odrobinę na dłoń. Tak jest o wiele wygodniej i bez niemiłych niespodzianek.


Konsystencja jest rzadka, oleista i w kolorze lekko żółtym. Z łatwością się rozprowadza na skórze i jest wydajny. Twarz po nim jest tłusta i błyszczy się, co kompletnie mi nie przeszkadza na noc.

Zapach typowo oleisty.

Przechodząc do najważniejszego czyli do działania, wspomnę, ze olejek stosuje wyłącznie na twarz i tylko na noc. Raz użyłam go na końcówki włosów, ale strasznie je natłuścił i obciążył, że włosy po myciu nadawały się do ponownego umycia. Więcej nie próbowałam.

Stosując go regularnie do twarzy na noc mogę stwierdzić, że dobrze służy mojej skórze mimo tego składu, o którym wspomniałam. Buzia jest w dobrej kondycji, ale nie jest przetłuszczona.
Często borykam się z niedoskonałościami więc ważne dla mnie jest, by produkt na noc uspokajał skórę, a ten zdecydowanie tak działa.
Rano buzia jest spokojna, ładniejsza, odżywiona i miękka w dotyku.

Olejek spisał się na mojej skórze i przy rodzaju mojej cery więc jestem zadowolona, zwłaszcza, że jego cena jest niska.

Cena ok. 8 zł.

Znacie ten lub inne olejki Marion?
Jakie są Wasze wrażenia co do nich?

Pozdrawiam,
pirelka

43 komentarze:

  1. Ciekawy ten olejek, najważniejsze że skład ma świetny i jest tani, ale nie znałam tego olejku. Ja bardzo lubię olejki, zwłaszcza opuncję figową, bo to co robi z cerą jest niesamowite, tylko szkoda że jest tak drogi

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jak na tak pozytywne działanie to cena jest genialna. Jeszcze nie używałam żadnego olejku do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A może na włosy zastosuj go w mniejszej ilości ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłam jedną kropelkę, a reszty nie wtarłam nawet ;)

      Usuń
  4. Co do olejków mamy mieszane odczucia ale może kiedyś trafimy na jakiś dobry dla nas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawił mnie ten olejek :) Chętnie go kiedyś sprawdzę, lubię takie kosmetyki dodawać do wieczornej pielęgnacji twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem, jak działa na paznokcie :) Bo przydałoby mi się coś dobrego. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba na twarz bym się bała, ale włosy czemu nie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej, takie działanie i taka cena :) Ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marion ma całkiem fajne olejki <3
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  10. Działanie widzę fajne, szkoda jednak trochę tego składu, a w sumie bardziej takiej gry słownej producenta.

    OdpowiedzUsuń
  11. No szkoda, że skład tak trochę nie bardzo. Spodziewałam się 100%, a tu gra słów ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja niestety do olejków muszę podchodzić bardzo ostrożnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślałam, że to rzeczywiście stu procentowy olejek marakuja, a niestety producent nieco nas oszukał. To zwykły olej słonecznikowy z dodatkiem oleju marakui, a więc trochę nieładnie..

    OdpowiedzUsuń
  14. Naturalny olej z marakui jest świetny dla cery mieszanej/tłustej. Kiedyś miałam taki właśnie (niestety nie pamiętam z jakiej firmy) i byłam bardzo z niego zadowolona. Gorąco ci polecam zakup takiego w 100% naturalnego a na pewno będziesz zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  15. I właśnie tego nie lubię w produktach Marion. Często ich etykiety wprowadzają konsumenta w błąd. Trzeba czytać etykiety ☺

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam, ale bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam kilka tych olejków ogólnie całkiem fajnie się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie wiedzialam ze maja taki olejek

    OdpowiedzUsuń
  19. zaglądałam na niego tyle razy, a w końcu i tak nie kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawy, chętnie wypróbuję na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie wiedziałam nawet, że taki istnieje. Fajny do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam kilka różnych olejków, ale z tego nie korzystałam. Na włosy też bym go pewnie nie dawała, bo moje strączki źle reagują na tego typu preparaty.

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię olejki z Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  24. W sumie to jest on w 100% naturalny, a nie w 100% z marakui ;) Można się pomylić :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że nie napisali ile tego olejku z marakuji tam naprawdę jest:(

    OdpowiedzUsuń
  26. A ten olejek, przyznam, ze widze pierwszy raz

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak ja nie lubię takich przekrętów ze składem

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię takie olejki :) Wygląda całkiem ciekawie. Zapraszam na konkurs, można też fajne naturalne kosmetyki przygarnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam go i ja używam na końcówki i jestem zadowolona ;) jakoś mi bardzo nie obciąża :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Widziałam go w drogerii, ale jakoś nie mogłam uwierzyć, że Marion za 8 zł zaproponowałby klientom olejek marakuja 100%. I rzeczywiscie jest to mieszanka olejków i nie wiadomo w jakich proporcjach. Wolę wydać więcej i kupic na ekospa.pl olej 100%

    OdpowiedzUsuń
  31. Producent trochę zaszalał z tą nazwą - 100% olejek marakuja a ja tu widzę olej słonecznikowy + marakuja. Nie lubię takich praktyk marketingowców. Nie mniej jednak, dobrze, że służy Twojej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  32. Och, miałam nadzieję, że będzie pachniał marakują! Teraz mam mieszankę olejków do włosów Anwen aromatyzowanych marakują i zapach jest boski <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger