×

Farmona, Herbal Care, Szampon łopianowy

Witajcie,

Dziś recenzja dotycząca najmniej pielęgnującej przeze mnie części ciała czyli włosy.
Jakiś czas temu znowu zrobił mi się łupież a skóra głowy zaczęła swędzieć. 
W Biedronce sięgnęłam po ziołowy szampon do włosów przetłuszczających się i z tendencją do łupieżu.

Cena była niska, więc stwierdziłam że zioła zawsze dobrze działają, kupiłam (zamiast Clear, który recenzowałam TUTAJ !).

Farmona, Herbal Care Szampon łopianowy 300ml



Opis: Szampon łopianowy – zdrowie i świeżość - włosy tłuste z tendencją do łupieżu.
Szampon zawiera wyjątkowo łagodne substancje myjące na bazie kokosu, które doskonale oczyszczają i pielęgnują skórę głowy oraz włosy. Wyciąg z łopianu skutecznie usuwa łupież i zapobiega jego nawrotom oraz wyraźnie wzmacnia włosy. Dodatkowo naturalny prebiotyk chroni skórę głowy przed rozwojem patogennej flory bakteryjnej, bioaktywny cynk PCA stabilizuje pracę gruczołów łojowych i zapobiega przetłuszczaniu się włosów, a opatentowana kompozycja mikronizowanych białek pszenicznych przywraca włosom piękny, zdrowy wygląd.
Spektakularne efekty:
- dokładnie oczyszczona skóra głowy oraz włosy,
- zmniejszony łojotok i przetłuszczanie,
- złagodzenie podrażnień i świądu skóry,
- piękne i mocne włosy.


Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauryl Sarcosinate, Propylene Glycol, Arctium Majus roqt Extract, Sodium Chloride, Inulin, Cetrimonium Chloride, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolysed Wheat Protein, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolysed Wheat Starch, Zinc PCA, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, 2-Bromo-2Nitropropane-1,3-diol, Citric Acid, Disodium EDTA


Opakowanie szamponu to plastikowa, mała kwadratowa butelka o zaokrąglonych kształtach. Kolor plastiku jest ciemny i lekko przeźroczysty, dzięki czemu widzimy stan zawartości szamponu.
Zakrętka jest plastikowa, duża i kanciasta.

Otwór w butelce jest dość duży jak na szampon.


Zapach szamponu jest ziołowy, zbliżony do zapachu szamponu z rzepy czy pokrzywy. Tradycyjny i podobny do wszystkich ziołowych szamponów.
Nie przeszkadza mi, ale również nie zachwyca.

Konsystencja, szampon jest w kolorze przeźroczystym i dość rzadki.
Pieni się dość dobrze, ale trzeba go nałożyć odrobinę więcej na długie włosy lub umyć włosy dwa razy.


Działanie, niestety szampon nie spełnił oczekiwań nawet w najmniejszym stopniu. Łupież jaki był taki jest a skóra głowy swędzi jak swędziała.
Włosy po jego użyciu są tępe i szorstkie, odżywka jest koniecznością. 
Moje długie włosy i paskudne końcówki, okropnie się plątały po umyciu, dlatego odżywka była nieodzownym elementem mojego mycia włosów.

NIE POLECAM!

Teraz powróciłam do szamponu Clear i mam nadzieję, że i tym razem mi pomoże.

A Wy jakie macie sprawdzone sposoby na walkę z łupieżem?

Pozdrawiam,


                                                                                            pirelka

27 komentarzy:

  1. Szkoda, że się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  2. ja na szczęście nie miałam nigdy problemu z łupieżem... nie, raz, ale to było dosłownie chwilka, chyba kwestia stresu leków i wszystkiego na raz, ale tak ogółem , to nigdy łupież nie był moim problemem, ten dotyczy łamania się i wypadania włosów garściami :( mojemu facetowi pomogły szampony właśnie z Clear :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam szampon łopianowy ale w wakacje chyba firmy Eva. Ciekawy ma skład ten szamponik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie na łupież najlepiej sprawdza się Head& Shoulders:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie fajnie, że się nie sprawdza. U mnie też od razu idą w odstawkę szampony, które plączą mi włosy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda, że Ci się nie sprawdził ;/
    ja kiedyś z łupieżem walczyłam nizoralem, ale kupiłam sobie w aptece chyba 3 saszetki i w sumie 1 do tej pory leży, bo poprawa była już po drugim myciu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Już samo plątanie skutecznie mnie zniechęciło :/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja na szczęście nie mam problemow z łupieżem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie jakoś łupież na szczęście opuścił kilka lat temu...

    OdpowiedzUsuń
  10. Apteczny szampon Healing 200 ml mieści się w przedziale 12-14 zł, dla mnie okazał się wybawieniem jakieś 8 lat temu zmagałam się z problemem łupieżowym po kilku tygodniach stosowania łupież zniknął i do dziś nie mam problemu, wadą tego szamponu jest to że plącze włosy i obowiązkowo musisz nałożyć odżywkę w celu lepszego rozczesania, popytaj w aptekach może mają próbki.

    OdpowiedzUsuń
  11. też szukam skutecznego szamponu na łupież i póki co na mnie działa tylko apteczny Nizoral :-/
    w tym miesiącu skończyłam właśnie ten szampon i mam co do niego bardzo podobne zdanie - łupieżu niestety nie ruszył :-(

    OdpowiedzUsuń
  12. Nice :)

    NEW POST...

    http://www.gagcloud.com/2013/10/front-row-shop.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam próbke i ten szampon to porażka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze okazji poznać tego szamponu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. problem łupieżu na szczęście mnie omija, mojemu mężowi z kolei pomaga tylko Schauma...

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam inny szampon z tej serii i niestety pozostawiał ten sam efekt :(

    OdpowiedzUsuń
  17. dzięki za szczerą recenzję i miłe słowa w komentarzu u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  18. nie mam na szczęście problemu z łupieżem ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że sie nie sprawdził. A myślałam, że Farmona ma dobre kosmetyki.

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  20. nie lubię takich szamponów ;c

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam jeden szampon z tej serii chyba z cynkiem.
    Mam nadzieje, że się sprawdzi. Ja zawsze używam odżywki po umyciu włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Garniera używam i jest w miarę dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda, że włosy po nim są w kiepskim stanie :(

    OdpowiedzUsuń
  24. szkoda, że się nie sprawdził :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger