czerwca 30, 2021
beepl
,
bloggujezbeepl
,
hagi
,
mydlarniaczteryszpaki
,
naturalnekosmetyki
,
targroch
,
zapachy
30
Nowości czerwiec 2021- kosmetyki naturalne i zdrowa żywość
czerwca 30, 2021
beepl
,
bloggujezbeepl
,
hagi
,
mydlarniaczteryszpaki
,
naturalnekosmetyki
,
targroch
,
zapachy
Cześć Moi Mili,
Od dawna staram się wybierać zdrowe i dobre składowo produkty, niezależnie od tego czy to produkty spożywcze czy kosmetyczne. Nadarzyła mi się okazja, by poznać i wybrać kilka produktów z oferty sklepu bee.pl . Skorzystałam z niej wybierając produkty, które używam na co dzień i kosmetyki naturalne, które od dawna mnie ciekawią.
W dalszej części posta przedstawię Wam na co się zdecydowałam i napiszę swoje pierwsze wrażenia na temat produktów.
Co zamówiłam:
- sol himalajska różowa Targroch
- sok z ogórka kiszonego 100% Biofood
- masla orzechowa z miodem i kakao Targroch
- naturalny żel pod prysznic Malinowy chruściak Hagi
- Hydrolat z krwawnika pospolitego i nagietka lekarskiego Mydlarnia cztery szpaki
- Świeca sojowa Słodycz lasu Bee
Produkty spożywcze
Te produkty spożywcze są zawsze w mojej kuchni. Białą spożywczą sól już dawno zastąpiłam tą różową i uwielbiam ją. Targroch gości u mnie regularnie, a więc i tym razem zamówiłam sól himalajską drobną w kilogramowym opakowaniu. Sól ta, jeśli nie wiecie ma masę substancji mineralnych, więc spożywając ją zamiast białej dostarczamy organizmowi niezbędnych mikro i makro składników, a jej różową barwę zawdzięczamy wysokiej zawartości tlenku żelaza.
Jeśli jeszcze nie zmieniliście w kuchni soli białej na różową, to zachęcam, aby to zrobić.
Targroch ma w swojej ofercie również pasty orzechowe, które także goszczą zawsze u nas w szafce, używam je ja, ale także dzieci do różnych dań na słodko. Punkt obowiązkowy w naszej kuchni!
Pierwszy raz zamówiłam pastę orzechową z miodem i kakao, jej skład jest czysty: orzechy ziemne prażone 87%, miód 9%, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 4%.
Pasta jest bardzo gęsta, zbita w ciemnym kolorze. Smakuje wytrawnie i niezbyt słodko, powiedziałabym, że to taka deserowa czekolada w słoiku dla osób ograniczających cukier w swojej diecie. Bardzo fajna odmiana i alternatywa dla słodkich czekolad do pancakes, naleśników, czy na kanapki. Smakuje wybornie również prosto ze słoika :)
Soki z kiszonek to ostatnio obowiązkowy punkt w naszej diecie, rano najlepiej na czczo pijemy różne kwasy np. z kapusty, selera czy właśnie z ogórków kiszonych.
Biofood proponuje Nam ekologiczny tłoczony sok z kiszonych ogórków 100% i tym samym namawia Nas do zadbania o zdrowie od wewnątrz.
Napój ten jest bogaty w elektrolity, doskonale nawodni nas po treningu, po nieprzespanej nocy czy w okresach obniżonej odporności.
Dodatkowy plus to wygodna, zgrabna szklana butelka, która po opróżnieniu poddawana jest recyklingowi.
Kosmetyki naturalne
Jeśli chodzi o kosmetyki to wybór był trudny, bo jest wiele wspaniale zapowiadających się produktów, ale bez wątpienia wybrałam jeden z naturalnych żeli pod prysznic Hagi 'Malinowy chruściak', od dawna mnie ciekawiły te żele i nawet mam inny zapach w zapasie, to jednak na ten padł wybór w te upalne dni.Stosuję go codziennie, zresztą nie tylko ja, ale również dzieci i muszę powiedzieć jedno: nawilża cudownie, nie spotkałam się do tej pory z żelem pod prysznic, który nie wysuszałby skóry, a nawilżał ją, a ten właśnie to robi!
Ma delikatną, rzadką i żelową konsystencję, ale jest wydajny, bo już niewielka ilość wystarcza do umycia ciała tworząc przyjemną i delikatną jak chmurka piankę. Konsystencja jest rzadka, lejąca i przeźroczysta, w użyciu i dotyku jest jedwabista, pieni się obficie. Pozostawia skórę gładką jak nigdy dotąd.
Zapach jest delikatny jak mgiełka, pachnie subtelnie, troszkę kwaskowato owocami leśnymi.
Dozowanie produktu z butelki jest wygodne, ale mało szczelne, bałabym się zabrać butelkę w podróż po pierwszym otwarciu, bo wtedy zamykanie chodzi bardzo luźno.
Mydlarnia Cztery Szpaki swoimi produktami od dawna mnie kusiła, uwielbiam wody ziołowe i kwiatowe do twarzy, czyli tzw. hydrolaty lub toniki, ale ważne, by ich skład był czysty!
Zdecydowałam się na dwa rodzaje: z krwawnika pospolitego i nagietka lekarskiego.
W ich składach nie ma nic dodatkowego!
Hydrolat z krwawnika pospolitego poszedł w ruch pierwszy, bo jako zioło znam go i uwielbiam jego działanie na przewód pokarmowy, żołądek i jelita! Już nie raz przyniósł mi ekspresową ulgę i pomógł zwalczyć dolegliwości.
Hydrolat pachnie kwaśno, niezbyt przyjemnie, ale dużo znośniej niż inne hydrolaty np. z oczaru i lawendy pewnej firmy ;) Zapach absolutnie mi nie przeszkadza, liczy się dla mnie działanie, a to jest świetne. Płyn działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, wyrównuje koloryt, rozjaśnia przebarwienia i spowalnia procesy starzenia się.
Na skórze szybko się wchłania nie pozostawiając po sobie klejącej warstwy, skóra też nie jest po nim wysuszona, ani nieprzyjemnie ściągnięta.
Idealnie tonizuje skórę i pomaga jej się zregenerować.
Hydrolat z nagietka lekarskiego wykazuje podobne działanie jak ten z krwawnika, dodatkowo idealnie nadaje się do skóry trądzikowej i problematycznej. Pomaga zwalczyć stany zapalne i wypryski, działa delikatnie ściągająco, przeciwgrzybicznie i antyseptycznie! Prezentuje wspaniałe właściwości i dyktuje szereg zastosowań!
Buteleczki z hydrolatami tej marki są szklane w ciemnym kolorze zakończone atomizerem, za którym akurat nie przepadam, więc przelewam sobie do innej buteleczki i dozuję na wacik.
Świeca to produkt bee.pl jest ona naturalną sojową świecą o zapachu 'Słodycz lasu'. Zapakowana jest w ciemne szkło, a jej pojemność to 140 g czyli do 40 h palenia.
Zapach 'Słodycz lasu' to słodki zapach owoców leśnych (poziomek, jagód, malin i jeżyn), z czym zgadzam się całkowicie na sucho, jak w paleniu.
Ja dodatkowo wyczuwam w niej nuty świąteczne-cynamonowe, jak aromatyczna herbatka leśna w okresie około świątecznym z korzennymi dodatkami.
Świeca posiada bawełniany knot, pali się ładnie i dość równo. Sama dochodzi do ścianek, a więc nie tworzy się tzw. tunel.
Świeca to produkt polski, jak również odpowiedni dla wegan.
Świeca ładnie i minimalistycznie się prezentuje, jej moc jest wyczuwalna i wystarczająca na moje potrzeby. Pachnie mocniej niż niektóre świece, które mam :)Cieszę się, że miałam możliwość przetestowania tych produktów, już dzisiaj wiem, że niektóre pozostaną ze mną na stałe i będę do nich regularnie wracać.
Znacie te produkty?
Pozdrawiam,
Bardzo lubię hydrolaty❤
OdpowiedzUsuńOooo pasta orzechowa brzmi dobrze :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie ta świeca :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wspaniałością 🥰no to miłych testów
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy. Bardzo lubię ten sklep ;)
OdpowiedzUsuńHagi ♥ cieszy mnie coraz większy asortyment w tym sklepie ;)
OdpowiedzUsuńHydrolat z krwawnika pewnie niedługo sprawdzę :). Co jakiś czas kupuję nowe hydrolaty, których wcześniej nie miałam i ten mam na swojej liście :)
OdpowiedzUsuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńHydrolaty i świece uwielbiam. Odkąd tylko pamiętam, używam sobie himalajskiej. A ogórki sama kiszę i piję sok.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta świeca, a raczej jej zapach
OdpowiedzUsuńświeca ciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńNie znam niczego.
OdpowiedzUsuńPasta orzechowa z miodem i kakao musi być przepyszna :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że bee.pl wydali świeczkę, ciekawe czy mają inne warianty zapachowe ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to nie :)
UsuńOstatnio zaczęłam używam soli himalajskiej, jest obłędna :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z mydlarni 4 szpaki :) No i sól himalajska u mnie to ciągłe must have
OdpowiedzUsuńPasta orzechowa bardzo mnie zainteresowała, zwłaszcza jeśli nie jest słodka. No i oczywiście hydrolaty z Hagi :)
OdpowiedzUsuńco prawda z hydrolatami nie przepadam, ale świeca i hagi mnie ciekawią!
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego z tych produktów, ale w pierwszej kolejności sięgnęłabym po hydrolaty. uwielbiam tego typu kosmetyki w codziennej pielęgnacji. Zaraz po tym wypróbowałabym żel pod prysznic hagi :)
OdpowiedzUsuńSame dobre rzeczy! Ja sok z ogórków akurat mam ze swoich przetworów, ale często kupuję sok z kiszonych buraków.
OdpowiedzUsuńŻel Hagi jest bardzo przyjemny, miałam go jakiś czas temu:).
OdpowiedzUsuńHydrolaty w najbliższym czasie wypróbuję, bo właśnie mój hydrolat się kończy. Z soków polecam również sok z kiszonego selera. Jest łagodniejszy w smaku, niż ten z ogórków :)
OdpowiedzUsuńSok z selera również piję tak jak pisałam w poście :)
UsuńPotrzebuję ich - kosmetyki naturalne i zdrowa żywość
OdpowiedzUsuńloose deep wave lace front wig
Same przyjemne nowości, niech Ci służą :)
OdpowiedzUsuńOoo hydrolatu z krwawnika jeszcze nie miałam :P
OdpowiedzUsuńja szukam zamiennika nutelli:)
OdpowiedzUsuńTak, potrzebujemy zdrowej diety w naszym codziennym życiu.
OdpowiedzUsuńchicken feed production line
Ta świeca wygląda kusząco ❤️
OdpowiedzUsuń