×

Catrice Cosmetics, lakier Rosy One More Time

Jakiś czas temu podczas wizyty w Hebe, nie planowałam zakupu lakieru do paznokci, ale szafa Catrice przyciągnęła mój wzrok uroczym naturalnym, delikatnym kolorem lakieru gdzie przez przeźroczystą buteleczekę dostrzegłam piękne perłowe drobinki. 
Lakier bezwarunkowo musiałam mieć.

Lakier czekał na swoją kolej w użyciu, aż do teraz kiedy postanowiłam z braku czasu pomalować paznokcie na szybko jasnym kolorem, wtedy postanowiłam go wypróbować. Byłam przekonana, że będę nim zachwycona, tymczasem... wielkie rozczarowanie!

Już podczas aplikacji pierwszej warstwy byłam zniesmaczona krzywym i grubym pędzelkiem, którym niezmiernie trudno się manewrowało, na dodatek smużył a podczas za dużej ilości lakieru na nim spływał na boki, natomiast przy zbyt obtartym pędzelku od lakieru powodował nie dojeżdżanie do boków paznokcia, a jego ponowne nabranie skutkowało ciapkaniem się lakieru na paznokciu!


Kiedy już udało mi się pomalować pierwszą warstwę byłam pewna, że druga załatwi sprawę, załata co trzeba i wyrówna kolor. Niestety nic bardziej mylnego. Przy drugiej warstwie pędzelek sprawiał jeszcze więcej psikusów, w związku z tym robił zacieki, smugi i nie raz musiałam zmywać pojedyncze paznokcie i malować na nowo!!!
Ledwo go nałożyłam i już mi się nie podobał. Okropnie odróżnia się od skórek, widać każde niedociągnięcie i jest jakiś mdły... bez wyrazu.
Na drugi dzień po pracy lakier wygląda nieestetycznie. 
Nie jestem zadowolona!!!

Jeśli chodzi o czas schnięcia to nie wiem, bo z miłością aplikuję na każdy lakier wysuszacz Sally Hansen Kwik Dry, a wtedy lakiery wysychają w mgnieniu oka.

Oto efekty (wstawiam wszystkie zdjęcia, bo pod każdym kątem wygląda odrobinę inaczej):









A tutaj w świetle dziennym, na drugi dzień :



Dzisiaj nadchodzi czas zmycia lakieru i niezmiernie cieszy mnie ten fakt!

Czy Wy też jesteście takie niezadowolone z lakierów Catrice? Czy tylko mnie trafił się felerny kolor i pędzelek? Nie wiem...ale chyba już nie sięgnę po te lakiery :(


I jeszcze mała zapowiedź, ostatnio pisałam recenzję odżywki do włosów Schwarzkopf, Gliss Kur Marrakesh Oil & Coconut, kupiłam następcę z nowej serii Garnier:


Ciekawa jestem jak będzie się sprawdzać.

Pozdrawiam,


pirelka

15 komentarzy:

  1. Nie lubię takich problematycznych lakierów. Jeśli źle się aplikuje, to już na wstępie ma ode mnie ogromny minus.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jestem w szoku bo moj nude jest idealny wrecz i uwielbiam go ;) a pedzelek ma plaski i szeroki czy jak ?
    Kolor Twojego jakby ladnie kryl bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pędzelek jest gruby, szeroki nierówny :( gdyby był płaski to może malowałby się lepiej.

      Usuń
  3. Kolor bardzo ładny, no ale te problematyczna aplikacja..

    OdpowiedzUsuń
  4. Lakier nie wygląda źle, ale dziękuję jeśli za każdym razem ma być z nim tyle zabawy przy nakładaniu. Dla mnie dobry lakier to taki, który aplikuje się bez problemu nawet na szybko. Niestety Catrice w tym przypadku zawiodła...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor jest ładny, ale za te problemy w aplikacją nie chciała bym go.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi kolor nie podchodzi - za bardzo zlewa sie z kolorem cery:(

    OdpowiedzUsuń
  7. kolor jest świetny, szkoda, że tak słabo kryje :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam żadnego lakieru z Catrice... Ale chyba nie kupię... A zwłaszcza tego odcienia...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dziwię się, że jesteś rozczarowana... Ja przez jakiś czas kupowałam Catrice, ale np. u mnie bardzo szybko odpryskiwały i stwierdziłam, że dam sobie spokój, bo za tę cenę kupię i trwalszy i lepiej kryjący z innych firm.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też na początku nie polubiłam się z Catrice, ale potem nauczyłam się używać tego niezgrabnego pędzelka :) Myślę też, że jakość lakieru zależy od koloru, bo czasem 2 lakiery tej samej marki mają zupełnie inną jakość i trwałość... :(

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny kolorek :)
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dry Kwik jest rewelacyjny!
    Kolor lakieru bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger