×

Garnier, Ultra Doux, Sekrety Prowansji, Odżywka do włosów

Witajcie,

Dzisiaj przedstawiam Wam skończoną odżywkę do włosów

Garnier, Ultra Doux, Sekrety Prowansji, Odżywka do włosów normalnych `Olejek eteryczny z rozmarynu i liść oliwny`

 

Opis producenta: Prowansja jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej urodzajnych rejonów południowej Francji. To niewyczerpane źródło pobudzających zmysły zapachów, naturalnych ekstraktów i olejków eterycznych, znanych z właściwości nadających włosom miękkość i wydobywających ich naturalne piękno i blask. Garnier Ultra Doux odkrywa przed Tobą najlepsze prowansalskie receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Dzięki swej kremowej formule odżywka pielęgnuje Twoje włosy i wygładza je bez obciążania. Oryginalna receptura łączy w sobie starannie wyselekcjonowane naturalne składniki uprawiane w sercu Prowansji - zmysłowe olejki eteryczne z rozmarynu dla wzmocnienia i oczyszczenia włosów oraz liście oliwne znane ze swoich właściwości przeciwutleniających.
Rezultat: włosy stają się łatwe w rozczesywaniu, są wygładzone i zachwycają swym pięknem.
Sposób użycia: po umyciu włosów szamponem nałóż na nie odżywkę aż po końce, pozostaw na kilka chwil, następnie spłucz. 

 Skład:  Aqua / Water, Cetearyl Alcohol, Dipalmitoethyl Hydroethylxymonium Methosulfate, Glyceryl Stearate, Quaternium-80, Olea Europea(Olive) Leaf Extract, Linalool, Propylene Glycol, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil / Rosemary Leaf Oil, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Glycerin, Parfum / Fragnance (F.I.L C158920/2). (7. 03. 2013)


Cena - ok. 9 zł 

 Opakowanie, plastikowa jasno zielona butelka, stojąca na główce. Szata graficzna nawiązuje do tematyki odżywki. 
Zakrętka zamykana na "klik".
Nie wylewa się, nie brudzi.

Zapach, troszkę ziołowy, delikatny i dość oryginalny, czuć nutkę oliwy i rozmarynu- nie zachwycił mnie osobiście.

Konsystencja, bardzo rzadka prawie wodnista. Problematyczna w nakładaniu bo spływa z rąk zanim się nią nałoży. Jej aplikacja jest problematyczna. Konsystencja kompletnie mi nie pasuje.


Działanie, po jej spłukaniu włosy są gładkie i lejące. Pozostawia na włosach jakby lekki film. Włosy są gładkie i łatwiej się rozczesują. 

Według mnie, to tradycyjna zwykła odżywka, niestety ze względu na jej rzadką konsystencja więcej po nią nie sięgnę, ani pewnie po żadną inną z tej serii.

A Wy, używałyście już nowych odżywek Garniera?


Pozdrawiam,

pirelka

35 komentarzy:

  1. nie miałam ich i pewnie nie kupię, ta rzadka konsystencja stanowczo zniechęca :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej jeszcze nie używałam. Moją ulubioną odżywką jest ta, którą zakupuję u fryzjera, bodajże z jedwabiem, ale teraz kompletnie wyleciała mi z głowy jej nazwa ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. mam szampon i odżywkę garniera ale z avocado, tej linii jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. jeżeli już to sięgam po awokado:) ale masz rację cudów nie ma,ot zwykłe odżywki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja z tej nowej serii mam szampon i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam żółtą z awokado, ale raczej nie kupię, bo strasznie obciąża. Chcę ją wykończyć i wrócić do Kallosa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja pozostaję wierna tej złotej odztwce z garniera z masłem karie ;p uwielbiam ja

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm, dobrze że ja żadnych odżywek nie używam... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam w swoich ogromnych zapasach szampon z tej serii....chyba dokupię do niego tą odżywkę i sprawdzę, jak będą się sprawdzały w duecie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie, ale słyszałam, że kilka z nich jest wartych uwagi np. odżywka z awokado :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się nazwa spodobała.Lubię wszystko co związane z Prowansją i Toskanią to pewnie skusiłabym się na ten kosmetyk :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używam kosmetyków Garnier ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie skusiłabym się za tę konsytencję..

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam i jakoś mnie do niej nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Garnier mnie jakoś nie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używałam jeszcze odżywek z tej serii, ale ciekawi mnie jak pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dawno nie mialam nic z garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nienawidzę lejących sę odżywek, dlatego preferuje maski do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam ochotę na te szampony. Powiem szczerze, że nie wiedziałam o odzywkach :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przepadam za tak rzadką konsystencją.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nie używałam, ale rzadka konsystencja mi nie straszna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie używałam z tej nowej serii jeszcze, ale jakoś mnie nie zachwyciły, żeby po nie sięgnąć :p No i wolę treściwszą konsystencję ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ooo wygląda rewelacyjnie!:D

    OdpowiedzUsuń
  24. nie znam, nigdy mnie produkty Garniera nie kręciły ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy nie miałam odżywek z tej serii i szczerze nawet mnie nie kuszą, a ta konsystencja, wrr;)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  26. ...i to mnie się podoba, że coraz więcej szamponów i odżywek jest bez parabenów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. używam aktualnie odżywki z Awokado i jestem z niej zadowolona. Konsystencja też jest w porządku. szkoda, że ta się u Ciebie nie sprawdziła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..nie tyle nie sprawdziła co była ot tak zwykła odżywka, nic nadzwyczajnego ;)

      Usuń
  28. jeszcze tej wersji nie widzialam jednak moją faworytką jest żółta ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. jeszcze nie używałam nowych odżywek Garniera, ale w najbliższym czasie postaram się je przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hmm... No to jestem w kropce o.O Nie używałam, słyszałam, że mają być niedługo w Biedronce w niezłych cenach, ale nie wiem czy kupić o.O Chyba wypróbuję, może mi podpasuje ;) Chociaż ta konsystencja jest kiepska :/

    OdpowiedzUsuń
  31. A, ja bardzo lubię odżywki z tej serii ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger