×

Yankee Candle, Bermuda Beach / True Rose + unikaty

Witajcie,

Dzisiaj przyszedł czas na kolejny post z serii zapachów Yankee Candle,  
tym razem wypróbowałam dwa nieznane mi do te pory zapachy.

Bermuda Beach 



Opis: 
Zapach plaży.


Moja opinia:

Nie jestem pewna czy kojarzy mi się zapachem plaży, bardziej z czymś owocowym, lekko słodkim ale nie mdlący ani duszącym. Świeża słodycz?! To chyba najlepsze określenie upalnych dni spędzonych na gorącej piaszczystej plaży z musującym słodkim drinkiem :)


True Rose



Opis:
Intrygujący, bogaty i aksamitny. . .tylko tak pachną specjalnie wyselekcjonowane idealnie czerwone róże. Zapach stworzony z naturalnych ekstraktów i olejków eterycznych. Idealny dla każdego kto chociaż raz zachwycił się idealnym wyglądem czerwonej róży oraz jej urzekającym bogatym zapachem. Tak właśnie pachnie Prawdziwa róża od Yankee Candle.


Moja opinia:

Zanim miałam przyjemność wejść w posiadanie tego wosku (chciałam poznać zapach zanim zdecyduję się na zakup nietaniej świecy), z opinii można było wyczytać, że zapach true rose pachnie starą babcią i jej różanym różańcem. Któż nie pamięta tego zapachu?!
Już po odpakowaniu wosku poczułam lekko słodki zapach róż, nie mdlący ani nie duszący.
Powolne roztapianie się wosku uwalnia delikatną słodycz róż w połączeniu z wyrafinowanym, eleganckim zapachem.
Zapach nie wiele przypomina różany różaniec, dominują w nim bardziej słodkie i perfumowane nuty, ale w żaden sposób nie drażniące, nie mdlące ani nie duszące. Nie czuć w nim nic związanego ze starością.
Zapach przywozi mi na myśl wypełniony pokój różami, delikatnie spryskany kwiatowymi perfumami, jak w kwiaciarni w której pachnie jak w bajce, tylko z przewagą róż!
Przy tym wosku marzy mi się wejście z zamkniętymi oczami do pokoju pełnego pięknych kolorowych róż!
  

Znacie te zapachy ?
Lubicie?


Na koniec pokaże Wam, jakie unikaty udało mi się ostatnio kupić Coconut Bay i Hazelnut Coffee :)
Jak tylko odbierałam przesyłkę już czuć było zapach kokosa :) 



Pozdrawiam,


pirelka

44 komentarze:

  1. Tych zapachów akurat nie miałam :)

    Przy okazji zapraszam do siebie na rozdanie :) Można wygrać szczotkę Tangle Teezer Salon Elite w wybranym przez siebie kolorze! Link - http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/02/rozdanie-wygraj-szczotke-tangle-teezer.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten pierwszy pewni by mi się spodobał, drugi nie - nie lubię zapachu róży. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie Bermuda Beach kojarzy się z drinkami i olejkiem do opalania  al. Jest w nim dużo słodyczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę tych unikatów :) Mi się udało kupić kilka wycofanych i już dawno niedostępnych zapachów od koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowny blog
    ;)

    rozladowanieinspracji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wole jednak kringle candle, są o wiele intensywniejsze wg mnie, no i jednak troche tańsze ;) ale yc chyba zawsze pozostaną kultowymi woskami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja "kolekcja" zatrzymała się na dwóch sztukach, bo jakoś nie umiem wybrać konkretnego zapachu. Wszystkie się przenikają jak leżą se sobą w koszyczkach, ale te ostatnie zdjęcie.. Brałabym w ciemno :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaaa kokos i orzechowa kawa! <3 Miałam True Rose, piękny zapach, ale bardzo ulotny :(

    OdpowiedzUsuń
  9. ten pierwszy musi pachnieć pięknie, za różą nie przepadam, zbyt popularna przejadła mi się.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę tych unikatów...zapach kokosów i kawy ubóstwiam:) zaciekawiłaś mnie tym plażowym zapachem:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo zadroszczę Ci tych unikatowych zapachów :) Moim ulubionym jest zdecydowanie pink sands i długo polowałam na największą świecę.

    OdpowiedzUsuń
  12. ten kokosek musi bosko pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę tej orzechowej kawy, musi pięknie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  14. jescze się nie skusiłam na woski, wszytsko przedemną

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja miałam tylko jeden zapach, jakiś czerwony, świąteczny ;p Ale niestety mam migreny i zatoki więc nie lubię intensywnych zapachów w domku, bo zaraz boli mnie głowa;c ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Yankee, Yankee, Yankee... ile ja się już bujam z zamiarem kupienia tych wosków? :) chyba czas najwyższy się skusić. Tylko które zapachy najbardziej polecasz? :)
    Jeśli masz ochotę to zapraszam na mojego raczkującego blga :) będzie mi bardzo miło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie wszystko zależy od gustu. Ja sama próbuję różne zapachy, które mnie zaciekawią lub zupełnie nowe.. Metodą prób i błędów dochodzę do wniosków, które są moimi ulubionymi. Najbardziej lubię owocowe noty choć spodobał mi się też Baby Powder, True Rose czy właśnie Bermuda Beach i Wedding Day.

      Musisz próbować :)

      Usuń
  17. Nie znam tych zapachów, ale są na liście do wypróbowania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja mam tyle tych wosków do kupienia że chyba cały pokój zapcham :D:DD

    OdpowiedzUsuń
  19. mi juz przeszedl szał na woski:)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo lubię ich zapachy, ale irytuje mnie użytkowanie wosków - zawsze wybieram świeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, aplikacja wosków i ich wymiana są troszkę irytujące i wymagają cierpliwości. Nie to co świece ;) ale ich ceny..

      Usuń
    2. zwłaszcza świecie z Bath&body...;p

      Usuń
  21. Ten plażowy chętnie bym wypróbowała - chce mi się już lata i słońca.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja bym chciała powąchać ten o zapachu plaży zaciekawił mnie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety nie znam tych zapachów, ale różowy kojarzy mi się troszkę z Pink Sands ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pink Sands też posiadam, ale nie miałam okazji jeszcze wypróbować. Na forum dziewczyny właśnie piszą, że jest to podobny zapach pod inną nazwą :)

      Usuń
    2. Odnosząc się do mojej notki... Wypatruj takiego namiotu: http://mrowkojad.files.wordpress.com/2011/09/img_0022.jpg?w=700

      Usuń
  24. aż nabrałam ochoty zapalić sobie wosk :)

    OdpowiedzUsuń
  25. o kurcze zazdroszcze Ytych unikatów!

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam jeszcze tych zapachów, z chęcią skusiłabym się na BB, natomiast drugi mnie nie przekonuje. Nie mogę wyobrazić sobie ładnego różanego zapachu :(

    OdpowiedzUsuń
  27. zapach plaży??? Brzmi fantastycznie! Chętnie bym go sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  28. pewnie mają cudowny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  29. znam tylko z opisów,bo swojego jeszcze nie mam

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie używałam nigdy tych wosków ;-)

    OdpowiedzUsuń
  31. True rose, mam i bardzo lubię <3

    OdpowiedzUsuń
  32. Hazelnut Coffie och już wiem, że by mi się spodobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten kokos na pewno jest boski :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger