×

Denko kwiecień 2014

Witajcie,

W tamtym miesiącu robiłam swoje pierwsze denko ;)
Robienie tego typu podsumowania bardzo mi się spodobało i przyznam, że zawsze sądziłam, że mało kosmetyków wykańczam, a tutaj drugi miesiąc, a produktów kończę coraz więcej !
Jest to też dla mnie w jakiś sposób motywujące do wykorzystywania swoich zapasów.

Zapraszam na kwietniowe denko !





Oznaczenie takie jak ostatnio (DOBRY, TAKI SOBIE, ZŁY).

1. Luksja, płyn do kąpieli czekolada z pomarańczą, bardzo fajny i pięknie pachnący płyn umilający kąpiel i zaspokajający wieczorną zachciankę na czekoladę ;) Płyny Luksja są duże 1L i tanie, mają wiele ciekawych wersji zapachowych, przyzwoicie się pienią i chętnie po nie sięgam!
2. Perfecta, perfumowany peeling do ciała Miss Marine, ciekawy peeling, który dostałam do testowania wraz z balsamem do ciała. Peeling nie jest typowym zdzierakiem ale przyjemnie masującym piaskiem (podobny do peelingu drobnoziarnistego Perfecty). 
Recenzja TUTAJ.
3. Nivea, szampon do włosów przetłuszczających się, ten szampon otrzymałam jako gratis z przyjemnością stwierdzam, że nie przyczynił się do łupieżu i swędzenia skóry głowy co jest u mnie częstym skutkiem ubocznym używania szamponów. Natomiast nie zauważyłam też żadnych specjalnych efektów jego stosowania.
4. Tołpa Strefa T, matujący żel do mycia twarzy, jak wiele produktów tej firmy i ten żel przypadł mi do gustu. Recenzja TUTAJ.
5. Bielenda Pharm, antybakteryjny tonik, jak wiecie firma Bielenda to moja jedna z ulubionych marek kosmetycznych na równi z Tołpą. Ten tonik bardzo przypadł mi do gustu, zresztą jak niemal cała seria Pharm Trądzik. Recenzja TUTAJ.
6. Tołpa botanic, białe kwiaty mleczko do demakijażu, mimo mej miłości do Tołpy to mleczko specjalnie nie przypadło mi do gustu choć seria botanic mnie zachwyca. Mleczko kiepsko zmywa makijaż i to zamykanie, które pryska produktem przy otwieraniu i zamykaniu ! Recenzja TUTAJ.
7. Loreal, szminka Color Richie, kolorowych szminek używam rzadko i nigdy ich nie recenzuję. Tę szminkę Loreal otrzymałam w prezencie, miała kolor nude, brąz, beż z drobinkami złota. Nosiłam ją w torebce i od czasu do czasu używałam, ładnie się błyszczała i miała naturalny kolor czyli to co lubię. Przeszkadzał mi jedynie sztuczny zapach i smak.
8. Olay, krem regenerujący na noc, malutka wersja kremu do twarzy, którą otrzymałam jako gratis. Miałam już kilka słoiczków tego kremu, początkowo jego działanie mnie zachwyciło ale teraz już nie działa na mnie tak super, choć nie używam go często. Mimo to dość fajne regeneruje skórę w nocy i zabezpiecza ją co można wyczuć od razu po nałożeniu na twarz.
9. Gliss Kur, odżywka do włosów Million Gloss, odżywka ta kompletnie mnie zawiodła, poza zapachem nie posiada innych właściwości, które można pochwalić. Nie ułatwia rozczesywania, nie nadaje połysku.. jest mało wydajna a produkty Gliss Kur chyba już całkiem mnie zraziły do siebie lub zwyczajnie nie służą moim włosom. Recenzja TUTAJ.
10. Sensodyne pasta do zębów, pasta którą używamy w domu od jakiegoś czasu, bardzo dobra i skuteczna, zapobiega nadwrażliwości zębów i pomaga zniwelować ich nadwrażliwość. Lubię ją choć cena bez promocji jak na pastę jest dla mnie wysoka.
11. Ziaja, opalizujący krem do twarzy SOPOT, ciekawy kremik, który kupiłam za śmiesznie niską cenę z czystej ciekawości. Spisał się dość dobrze choć nie wiem czy kupiłabym go ponownie. Recenzja TUTAJ.
12. Tołpa botanic, amarantus nawilżający żel pod prysznic, ciekawy żel pod prysznic, piękny zapach, przyjemna konsystencja. Niestety wysoka cena i twarde opakowanie nie są plusami, ale chętnie kiedyś wypróbuję inne wersje tych żeli pod prysznic. Recenzja TUTAJ.
13. Bielenda Awokado peeling do ciała, mój HIT na HITAMI! Pachnie cudownie, skóra po nim jest niesamowita, a jego używanie to sama przyjemność. Niedługo testuję kolejne wersję peelingów Bielenda. Recenzja TUTAJ.
13a. Maybelline podkład do twarzy Affinitone 24 h sand 30, bardzo dobry podkład, który dostałam przypadkiem i okazał się lepszy niż Loreal ;) świetnie kryje, wyrównuje koloryt i trzyma się bardzo długo, lepiej niż niejeden inny podkład na mojej twarzy. Już kupiłam kolejną buteleczkę więc niebawem zrecenzuję na blogu ;)

Jak widać w tym denku króluje więcej produktów i powiem szczerze, że nie sądziłam, że zazwyczaj trafiam na te bardziej udane produkty, mało jak na razie u mnie czerwonego koloru i bardzo mnie to cieszy ;) 

Miałyście już któryś z produktów? Jak się u Was sprawdziły?


Pozdrawiam !!!


pirelka

63 komentarze:

  1. Ooo spore denko ;) I dużo zielonego- lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ciekawe produkty używasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow wielkie denko,ja nigdy takiego nie uzbieram.Nie potrafię tak sumiennie zużywać kosmetyków :/
    Fajnie,że pojawiło się tyle zielonego :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. super zużycie! nie miałam żadnego z Twoich produktów ale niektóre mnie zainteresowały ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten płyn z Luksji, bardzo ładny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 1,10,13 miałam ;) się nazbierało tego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo ci się już uzbierało tych produktów : ) Gliss kur odzywka jest rewelacyjna moim zdaniem , nawilża , i nie elektryzują się po niej włosy . Zapraszam dzisiaj na live z blogerkami który odbędzie się o godzinie 19:00 . Link : https://www.youtube.com/watch?v=ujYdA74Bcbg : ) Serdecznie Zapraszam : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Się nazbierało i w tym miesiącu :) Fajnie, że się spodobała idea, wiadomo zużyte kosmetyki najłatwiej wrzucić do worka na tak lub nie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tołpe bardzo lubię wiadomo każda firma jakąś czarną owce w rodzinie;) Spore denko gratuluje;)

    OdpowiedzUsuń
  10. O widzę że u Ciebie tołpa się nie sprawdziła, szkoda , strasznie podzielone zdania są co do tego produktu ;D chyba sobie zakup odpuszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. dużo tych enek, nie miałam chyba nic prócz żelu tołpy

    OdpowiedzUsuń
  12. Spore denko :). Niestety nie miałam żadnego z tych produktów :(.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie też denko motywuje do zużywania produktów otwartych i w ten sposób sięgam po zapasiki:) z Twojego denka dzisiejszego akurat nic nie używałam, ale płyny z Luksji mi odpowiadają:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam matujący żel do mycia twarzy z Tołpy i całkiem miło go wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Udane denko,też miałam ten podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  16. spore denko :) płyny do kąpieli z Luksji bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam krem Sopot z Ziaji i jak dla mnie jest dobry, a w dodatku baaardzo wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, wydajny jest niesamowicie :) Miałam go i miałam.

      Usuń
  18. Duże denko :). Nie miałam żadnego produktu. Widzę, że sporo kosmetyków przypadło Ci do gustu. Moje denko powoli się tworzy ;).

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolor zielony przeważa czyli bardzo dobre denko! Musze spróbować tego żelu czekoladowego

    OdpowiedzUsuń
  20. spore denko :)
    muszę kiedyś wypróbować ten podkład affinitone :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem , czy już ci to pisałam przy poprzednim denku, ale bardzo mi się podoba te oznaczenia co dobre, a co nie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dużo zdenkowałaś, u mnie niewiele

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam płyn Luksja :) mam dzisiaj na twarzy ten podkład i czekam jak się sprawdzi :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Spore denko :D U mnie dość słabiutko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam nic z tych rzeczy ale kilka mnie zainteresowało:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Spore denko :) Zaciekawiłaś mnie tym ostatnim podkładem Maybelline`a, tej wersji akurat nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. spore to denko, ja też rozcinam pudełka, gliss kur fajnie zmasakrowany :D

    OdpowiedzUsuń
  28. spore denko, ale nic nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  29. byle do przodu :D moje pierwsze denko pokaże chyba jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam ten tonik i też jestem bardzo zadowolona:) Świetna linia, szkoda, że tak trudno ją u mnie dostać:( W żadnym Rossku w moim mieście nie sprzedają BielendaPharm!

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne denko-sporo tego:)1,2,3 miałam:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Pokaźne denko ;) Kusi mnie peeling Miss Marine muszę sobie go w końcu kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Byłam ciekawa tego podkładu i widzę, że muszę się za nim rozejrzeć za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Sporo tego, nie znamy chyba niczego:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam żel pod prysznic z Tołpy i byłam nim zachwycona :-) Zapach był rewelacyjny :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie używam żadnego z tych produktów, ale mam szampon z Glis Kur z tej samej linni co Ty odżywkę. Zapach kompletnie mi się nie podoba, pachnie... facetem! Nie chcę, żeby moje włosy pachniały mężczyzną :P

    OdpowiedzUsuń
  37. Duże denko :) sama zbieram pustaki ale średnio mi idzie. Lubię mieć duży wybór otwartych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo duże denko ;) Gratki ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Trochę się tego nazbierało! Ja bardzo lubię podkłady z Maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Super produkty , bardzo fajniutki asortyment:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo lubię podkład affinitone ;) sama go uzywam ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  43. ja też bardzo lubię płyny do kąpieli Luksja, miałam go już w wielu wersjach :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Denko pokaźne:)
    Fajnie, że większość produktów się u Ciebie sprawdziła:D

    OdpowiedzUsuń
  45. Akurat szukam dobrego peelingu do ciała, więc może skuszę się na ten z Bielendy.

    OdpowiedzUsuń
  46. szampon z Nivea miałam i podzielam Twoje zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Te wszystkie denka mnie zawstydzają... w życiu tyle nie zużyłam w miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
  48. widzę, że Tołpa rządzi w tym denku :-) a ja ciągle nic od nich nie miałam echhh
    ładnie podenkowałaś w tym miesiącu :-)

    OdpowiedzUsuń
  49. Zaciekawił mnie ten żel do mycia twarzy Tołpy :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Spore denko, ja osobiście bardzo chwalę sobie kosmetyki z Tołpy, fajnie że i u Ciebie się sprawdzają:)

    OdpowiedzUsuń
  51. też miałam ten płyn z czekoladą z pomarańczą. moim ulubionym jest luksja- tarta wiśniowa

    OdpowiedzUsuń
  52. A ja chętnie poznałabym to mleczko z Tołpy, miałam z tej serii płyn micelarny i zapach mnie zachwycił, działanie również :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja też bardzo lubię kosmetyki z Tołpy, ale wiadomo - jak każda marka - jedne produkty są lepsze, inne gorsze ;) Mam ten żel do twarzy, ale do ciągłego używania u mnie się nie sprawdza - jest zbyt mocny - za to mój mąż go uwielbia :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Spore zużycia :) na ten żel z Tołpy muszę się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Świetne denko, znam z niego peeling Bielendy awokado i peeling Perfect - również je bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. Tak dużo zużyłaś, a ja nic nie znam z tego zacnego grona ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Awokadową Bielendę miałam tylko, że balsam. Jeśli peeling jest równie fajny jak balsam to będę musiała zastanowić się nad kupnem w przyszłości. Widzę po Twojej opinii, że tak właśnie jest!
    Tylko muszę najpierw wydenkować wszystkie obecne w łazience:):P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger