Szampon kofeinowy Double Effect o podwójnym działaniu, Alpecin
Witajcie,
Od dłuższego czasu borykam się z włosami, nagminnie mi wypadają i niestety przyplątał mi się łupież wraz ze swędzeniem głowy, którego nie mogę zwalczyć.
Kiedyś usłyszałam pozytywną, a nawet zachwycającą reakcje klientki na produkty Alpecin do włosów. Generalnie chodziło o wpływ na wypadanie włosów, sama więc postanowiłam wypróbować, bo suplementy jedne działają, inne nie.. wybrałam wersję podwójną, by miała również działanie przeciwłupieżowe.
Ciekawi jesteście ja wpłynął na wypadanie włosów i łupież?
Czy byłam tam samo zachwycona tym produktem jak niektórzy?
Zapraszam...
Alpecin, Szampon kofeinowy Double - Effect Caffeine o podwójnym działaniu.
Zwalcza łupież, zapobiega wypadaniu włosów.
200ml
Opis:
Dlaczego podwójne działanie?
Dwa najczęstsze problemy ze skórą głowy występujące u mężczyzn to
utrata włosów i łupież. Linia badawcza firmy Dr. Wolff opracowała
szampon, który równocześnie przeciwdziała obydwu problemom: szampon
kofeinowy Alpecin Double-Effect Caffeine o podwójnym działaniu.
1. skutek:
W pierwszym kroku ten szampon kofeinowy o podwójnym działaniu
obluzowuje łuskowate komórki keratynowe i dokładnie usuwa łupież ze
skóry głowy. Z dermatologicznego punktu widzenia połączenie dwóch
skutecznych substancji przeciwłupieżowych, kwasu salicylowego i
oktopiroksu, jest godne polecenia, ponieważ oddziałuje na wszystkie
dermatologicznie istotne aspekty łupieżu kosmetycznego:
- delikatne usuwanie łupieżu
- działanie przeciwzapalne
- działanie przeciwutleniające, np. zwiększona wytrzymałość
- zwalczanie mikrorganizmów
W przeszłości połączenie to było stosowane wyłącznie w produktach
farmaceutycznych, takich jak dermatologiczny roztwór przeciwłupieżowy.
Umożliwia ono precyzyjny i delikatny mikropeeling (mikrozłuszczanie)
oraz eliminuje swędzenie skóry głowy.
2. skutek:
Usunięcie łupieżu ze skóry głowy umożliwiło wniknięcie kompleksu
kofeinowego. Szampon kofeinowy Alpecin Double-Effect Caffeine o
podwójnym działaniu zawiera dużą dawkę kofeiny, która wnika do cebulek
włosów już w trakcie mycia głowy. Można ją wykryć po zaledwie 120
sekundach od nałożenia. Po wniknięciu w cebulki włosów substancja czynna
jest przechowywana tam przez 24 godziny, chroniąc cebulki przed
przedwczesną utratą aktywności.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Laureth-2, Disodium Laureth
Sulfosuccinate, Sodium Lauroyl Glutamate, Caffeine, Panthenol, Parfum,
PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Hydrolyzed Wheat Protein, Salicylic
Acid, Sodium Chloride, Piroctone Olamine, Sodium Citrate, Potassium
Sorbate, Citric Acid, Polyquaternium-7, Menthol, Sodium Benzoate, Zinc
PCA, Niacinamide, Limonene, Tetrasodium Etidronate, Phenoxyethanol,
Methylparaben, Propylparaben, CI 60730.
Opakowanie, plastikowa butelka, dość nietypowego kształtu o twardym materiale w kolorze czerwonym. Z tyłu opakowania opis produktu i skład.
Zamykanie na klik, dość mocno chodzi i trzeba użyć troszkę siły. Nie cieknie, nie otwiera się, jest bardzo szczelna.
Sama butelka stoi stabilnie, dopóki od naciskania butelki się nie wgniecie z jednej strony, wtedy już nie odskoczy i jest mniej stabilna.
Otwór odpowiedni dla konsystencji szampony, aczkolwiek sam się nie wylewa, butelkę trzeba nacisnąć.
Konsystencja, średnio gęsta w kolorze lekko czerwonym, przeźroczysta. Wydajna, bardzo mocno się pieni.
Zapach, pachnie intensywnie, ma męski zapach, ale nie drażni podczas użycia. Nie pozostaje także na włosach.
Działanie, szampon używałam ok. 2 miesięcy i jakie są moje wrażenia?!
Niestety nie za dobre, a raczej obojętne..mimo, że przed zakupem słyszałam pozytywne opinie, a także czytałam w internecie "achy" i "ochy" o jego działaniu, a u mnie nie zdziałał dosłownie nic..
Łupież jaki był, taki jest.. głowa swędziała po jednym dniu. Włosy wypadały nadal jak szalone, a może nawet bardziej?!
Używałam go zgodnie z zaleceniem, trzymałam chwilę na skórze głowy, nie czułam tego mrowienia, o którym czytałam od innych użytkowników szamponu.
Na moje włosy nie działa nic, a nic.. może po prostu nie jest u mnie skuteczny, ale więcej po niego nie sięgnę, bo do najtańszych nie należy.
Cena ok. 35 zł.
A Wy mieliście z nim do czynienia?
Jak się u Was spisał?
A może macie sprawdzony szampon, który zawsze pomaga w zwalczeniu łupieżu?!
Ja już zaczęłam kolejny, który ma działać podobnie jak ten.. zobaczymy z jaki efekt zakończę kurację.
***
Na koniec Kochani przypominam o trwającym na blogu rozdaniu ;)
Jeszcze przez 5 dni możecie się zgłaszać.
Pozdrawiam,
pirelka
pierwszy raz widzę produkt na oczy
OdpowiedzUsuńkurcze, mnie też od jakiegoś czasu męczy swędząca skóra głowy, myślałam ze to będzie panaceum a tu kicha...
OdpowiedzUsuńOjej :/ szkoda, że nie zadziałał ... też mam problem ze swędzącą skórą głowy ...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie popisał ;) ja używam tylko szamponu Head& Shoulders i nie mam łupieżu, ale jak tylko próbuję zmienić na inny problem powraca
OdpowiedzUsuńOpis mnie zaciekawił, ale już wrażenia nie. Kurczę, ciekawe jakby u mnie się sprawdził bo dokładnie z tym samym walczę ;/
OdpowiedzUsuńU mnie na łupież pomagają szampony Head & Shoulders, a z wypadaniem włosów to u mnie jest tak: jak pamiętasz zachwalałam szampon Barwy (skrzyp polny) owszem działał on ładnie przez jakiś czas, potem włosy znów zaczęły wypadać, może nie tak nagminnie, ale nadal - sądzę, że jest to słabsza nasza odporność organizmu na chłodniejsze pory roku:(
OdpowiedzUsuńTak, tylko że moje włosy wypadają już latami tak samo.. nie jest to ważne jaka pora roku, wypadają wciąż i ciągle, a każda fryzjerka za każdym razem mówi to samo, że teraz taki sezon :) niezmiernie jest to wkurzające i dziwią się, kiedy mówię, że moje lecą już ze 3 lata non stop..
UsuńJa dodatkowo regularnie wzmacniam swój organizm i odporność mam w stanie dobrym aktualnie muszę przyznać.
Współczuję Ci, bo to przykra sprawa z tym wypadaniem włosów tak stale:(
UsuńW takim razie się nie skuszę, szkoda, ze się nie spisał :(
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale widzę, że szału "ni ma" więc na pewno nie kupię.
OdpowiedzUsuńdostałabym szału jakbym go kupiła i tak by działał.. :( na pewno sprawdzać go nie będę..
OdpowiedzUsuńNie znam go. Na łupież nic nie znam, ale przeciwko wypadaniu u mnie sprawdził się szampon marki Synesis. Uratował mnie przed wypadaniem po ciązy.
OdpowiedzUsuńTo opakowanie przypomina mi opakowani epasty do butów Kiwi, nie wiem dlaczego hihi. Mój mąż prosił mnie o zakup tego szamponu, ale teraz to już nie wiem :/
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś wcierki tej marki, ale nie zauważyłam żadnej różnicy ;/
OdpowiedzUsuńszkoda, że szampon nie pomógł Ci na wypadanie. ja mam chęć na inną jego wersję, dla wrażliwego skalpu
OdpowiedzUsuńznam z reklam:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę...
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu, nawet nazwy nie kojarzę...
OdpowiedzUsuńNie znam, szkoda że się nie sprawdził :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Nie znałam tego szamponu wcześniej.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam miniaturkę to myślałam, że to jest jakaś czekotubka :D... mogłby nią być skoro nie radzi sobie z byciem szamponem :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie kojarzy mi się z pasta do butów :D Szkoda, że jego działanie okazało się być tak rozczarowujące :(
OdpowiedzUsuńRaczej do mnie nie trafi ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim słyszę i widzę niewiele tracę.
OdpowiedzUsuńDziękować niebiosom, nie borykam się z łupieżem, ale moja mama już nie ma tego szczęścia. U niej sprawdza się szampon Pirolam. Jest w malutkiej tubce i można go kupić tylko w aptece :) Jest wzbogacony w A+E więc to zawsze jakiś rodzaj odratowania skóry głowy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w walce ;)
Nie znam, szkoda że się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńJa o tym szamponie nigdy nie słyszałam, ale też nie mam ani łupieżu, ani wypadających włosów, więc w tej dziedzinie niewiele mogę Ci polecić.
OdpowiedzUsuńRaczej nie kupię, ale kofeina jest dobra na włosy, kiedyś stosowałam domową płukankę z kawy:)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam tego problemu... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco! :)
Pierwszy raz spotykam się z tą firmą kosmetyczną i chyba nie mam czego żałować.
OdpowiedzUsuń:*
Bardzo ciekawe opakowanie i w ogóle interesujący szampon :)
OdpowiedzUsuńPo tytule myślałam, że to coś fajnego. Szkoda, że tak wyszło bo cena rzeczywiście nie najmniejsza.
OdpowiedzUsuńZaczelam uzywac ten szampon.Narazie dwa razy i wcale nie codziennie.Ale wlosy strasznie sie elektryzuja.Czuje ich "wiecej" ale to elektryzowanie mnie wkurza.Chcialam sprobowac gdyz od lat borykam sie z lupiezem.Zuzyje te butelke do konca ale czy jeszcze kupie...narazie nie wiem.Za wczesnie by decydowac.
OdpowiedzUsuń