×

Yankee Candle, Lily of the Valley

Hej Kochani,

Co jakiś czas przychodzę do Was z recenzjami wosków, ale przecież mam sporą kolekcję świec..i dzisiaj jedną z nich chciałabym Wam zaprezentować.

Zapach, który dzisiaj chcę Wam przedstawić jest niedostępny stacjonarnie w sklepach, chyba że któryś sklep sprowadza zapachy z zagranicy to dostaniemy go gdzieniegdzie :) 

Yankee Candle, Lily of the Valley, duży słój


Opis: Jak bukiet ślubny - tradycyjne Lilie i subtelne i miękkie zielone nuty.

Zapach konwalii uwielbiam, są to chyba jedne z moich ulubionych kwiatów i zawsze żałuję, że występują tylko sezonowo i nie mogę się nimi cieszyć cały rok.
Jak tylko zobaczyłam świecę w tym zapachu bez wahania po nią sięgnęłam.


Podczas palenia zapach szybko rozchodzi się po mieszkaniu, jest dość mocny..może nie jest to killer, ale dla mnie bardzo intensywny, bo jestem fanką delikatnych zapachów w tle.
Zielonych nut żadnych w nich nie czuję, a szkoda bo bardzo je lubię!


Świeca pachnie wyłącznie kwiatowo, jednak nie jak świeżo zerwany kwiat konwalii, odrobinę pudrowy i ma w sobie coś cięższego, zapach raczej kwiaciarniany, czasami wydaje się być duszący, mocny, dlatego świecy nie mogę palić zbyt długo.
Brakuje mi w nim tej świeżości,delikatności i lekkości.

Nie jest to moja idealna konwalia i wciąż będę szukać tego zapachu w odzwierciedleniu idealnym,ale jest coś co mnie do niej przyciąga!
Świecy raczej się nie pozbędę i czasami ją zapalę :)

Lubicie zapach konwalii?
Może znacie inną idealną świecę w zapachu konwalii i możecie mi ją polecić?

Pozdrawiam,
pirelka

46 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze świecy by pachniał wyłącznie konwalią:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię zapachu konwalii. Pamiętam, jak siostra G. miała je w pokoju, a pachniało w całym domu... Okropnie męczyło :D podziwiam ludzi, który lubią takie zapachy ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nie miałam okazji próbować ani wosków ani świec z Yankee Candle. Szkoda, że zapach jedynie konwaliowy, kwiatowy, bo za takimi nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego zapachu, ale czuję przez monitor, że byśmy się polubili :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie używałam niczego od Yankee candle. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka szkoda, że wcześniej do Ciebie nie trafiłam ;) W świecach zalezy mi na tym,aby zapach szybko się rozchodził i nie tylko w jednym pomieszczeniu ;) Mają tak szeroką ofertę, nie cięzko jest coś wybrać; ))

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam zapach konwalii więc z pewnością ta świeca przypadłaby mi do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam tej świecy. Podoba mi się ta ozdobna pokrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubimy zapach konwalii :)
    PS Zapraszamy na gryzoniowy blog, gdzie ruszył konkurs - do wygrania są dwa etui na smartfon (dla zwycięzcy i jego przyjaciela)! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super. Zapachy kwiatowe to moje ulubione

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogłabym ją polubić choć mam obawy że mogłaby wywołać u mnie ból głowy :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja koleżanka lubi zapach konwalii, jak tak średnio. Za mocne zapachy powodują u mnie ból głowy.

    OdpowiedzUsuń
  13. YANKEE CANDLE <3

    Zapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj nie wiem sama czy ten zapach by mnie w sobie rozkochał ;((

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam, uwielbiam konwalie! Ale też wolałabym taką konwaliową świecę w bardziej lekkim i zielono-leśnym wydaniu

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za duszącymi zapachami, wolę coś lżejszego i świeżego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świeca o zapachu konwalii na pewno i mi by się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie jest to mój ulubiony zapach, a nakładką bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tego zapachu nie miałam i bardzo mnie on ciekawi. Chętnie wypróbuję go jak skończy mi się aktualny zapach :) Nakładka wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już czuję ten piękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Spodobała by mi się chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam konwalię, szkoda, że ten nie jest taki w pełni 100%

    OdpowiedzUsuń
  23. musze kiedyś kupić :D

    Pozdrawiam i życzę cudownego tygodnia :)
    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię zapach konwalii, ale ta świeca raczej nie przypadłaby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  25. No nie wiem czy mój nos byłby zadowolony z tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  26. Coś czuję, że byłby dla mnie zbyt mdlący.

    OdpowiedzUsuń
  27. zapach konwalii lubię, więc może ta świeca by mi się spodobała :)
    pierwszy raz widzę ten zapach

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam konwalię, miałam kiedyś w wosku od Kringle, ale kiedyś na pewno zaopatrzę się w świecę

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapach konwalii jest dla mnie zbyt intensywny, ale może że świeczki byłby ok :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię zapach konwalii, muszę koniecznie kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jestem wrażliwa na mocne zapachy, więc obawiam się, że ta sztuka nie przypadłaby mi do gustu. Zapach prawdziwych konwalii absolutnie uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. aaaaa! przypomniałaś mi o moich sekretnych woskach YC schowanych na czarną godzinę! :D dzięki! :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Lubię ten rodzaj świec i zapachów, świetnie się sprawdzają w samochodach. Ja preferuję raczej rześkie zapachy. Nie bardzo akurat tego lubię.

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam wszystkie Świece z tej firmy! A ten zapach kocham! :)
    https://dreamerworldfototravel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudny zapach ♥ Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  36. Kwiatowe zapachy świec/wosków, raczej nie są przeze mnie lubiane i przypuszczam, że ten również nie przypadłby mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Dla mnie to raj, kocham świeczki!

    OdpowiedzUsuń
  38. Od dawna kusi mnie ten zapach, bo uwielbiam takie zapaszki :) Czekam tylko na jakąś dobrą okazję

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja właśnie palę wosk z KC o zapachu kwiatów konwalii i naprawdę ten zapach jest śliczny i naprawdę przypomina zapach prawdziwych konwalii.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja również uwielbiam konwalie, to drugie najukochańsze kwiaty cięte, zaraz po słonecznikach. Za świecami o zapachach kwiatowych natomiast nie przepadam, wole zapachy owocowe, najlepiej cytrusowe, a także przyprawy korzenne i słodkie zapachy "jedzeniowe" - kawa, wanilia, czekolada, cynamon, itp.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger