×

KOREAN BEAUTY | RYTUAŁY PIĘKNA, Ujedrniający Krem pod oczy

Hej,

Zacznę od tego jaką gafę przy ostatnim poście popełniłam dotyczącą kremu pod oczy, który zdenkowałam i stwierdziłam, że szkoda, że nie porobiłam jego zdjęć, bo nie spodziewałam się, że stanie się moim hitem! Jak się okazało zdjęcia jednak miałam porobione i schowane w folderze ze zdjęciami na bloga, a więc przylatuję do Was z osobnym i bardziej szczegółowym postem o tym kremiku. Wzmianki w denku już nie zmieniam, może komuś się przyda :)

KOREAN BEAUTY | RYTUAŁY PIĘKNA, Ujedrniający Krem pod oczy 15 ml

Opis Ujędrniający Krem pod Oczy widocznie hamuje oznaki starzenia i zmęczenia wokół oczu: rozjaśnia cienie pod oczami oraz przebarwienia, wyrównuje nieregularności skóry, redukuje zmarszczki i linie. Dzięki zawartości Wyciągu z Perły, skóra odzyskuje napięcie, staje się elastyczna, naturalnie rozświetlona i wygląda zdrowiej. Spojrzenie odzyskuje młody, świeży i promienny wygląd. Linia Korean Beauty oparta została o świeże botaniczne składniki aktywne, pozyskane ze źródła najczystszej natury, jaką jest koreańska Wyspa Jeju, uznana ze „Cud Świata Natury”. Starannie wyselekcjonowane ekstrakty, wyciągi botaniczne i unikalne fermenty roślinne zastosowane w odpowiednich kosmetykach, gwarantują aktywną moc odmładzania skóry.

Cena ok. 25 zł

Skład:

Opakowanie i szata graficzna

Tęczowy błękitno-różowy i odrobinę perłowy kartonik, bardzo wyczerpująco opisany.
Na opakowaniu widnieje też krótka instrukcja obrazkowa sposobu użycia.
 W środku opakowania ukazuje się klasyczna dla kremów pod oczy plastikowa,wąska tubka w kolorze perłowego różu.
Podoba mi się jego wygląd, jest kobiecy i subtelny, ładnie się prezentuje i wyróżnia się na tle innych, czasami tandetnych tubek.
Tył również szczegółowo opisany mimo małej powierzchni opakowania.

Pod zakrętką kryje się długa i zwężana szyjka zakończona niewielkim otworem

 Konsystencja i zapach

Krem o lekkiej, ale treściwej konsystencji w białym, mlecznym kolorze. Bardzo wydajny, łatwo i sprawnie się rozprowadza szybko się wchłaniając.
 Zapach jest bardzo delikatny, można powiedzieć, że bezzapachowy.

Efekty i moje wrażenia ze stosowania

To co mi się podoba to fakt, że w okolicy oczu pozostaje fajna nawilżona i lekka powłoka na skórze, dzięki której skóra nie jest nieprzyjemnie ściągnięta a nawilżona, odżywiona i miękka.
Krem nadaje się zarówno na noc jak i na dzień pod makijaż. Nie przetłuszcza zbytnio powieki.
Po tym kremie miałam wrażenie, że moja skóra zyskała więcej świeżości i młodości.
Naprawdę świetny krem i mam chęć na kolejne produkty z tej serii, a po krem pod oczy sięgnę na pewno kolejny raz.
Znacie ten krem?
Używacie produkty Biotaniqe?
Pozdrawiam,

26 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze tej firmy. Ale jestem ciekawa tego kremu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Markę znam, ale stosowałam dawno i zupełnie inne produkty. Krem mnie zaciekawił. Może nie sprostałby moim wielkim oczekiwaniom, ale powinien być przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Botanique znam, ale nie używam ich kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kartonik znowu mnie zmylił, bo myślałam że pojemność kremu będzie większa. Efekt jaki daje wydaje się fajny. Ja nie mam problemu ze strefą pod oczami, więc pewnie i ten krem by mi się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie sprawdzę, jak ten krem sprawdzi się u mnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Markę kojarzę, ale wszelkie kremy od niej znam słabo, tego na pewno nie poznałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Markę znam ale jeszcze nie obecni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Marka obiła mi się o oczy, jednak nie używałam jeszcze żadnego kremu czy serum. Ten kremik pod oczy jednak sobie zapisuję, bo widzę że jest zacny!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Firmę znam, ale tego kremu nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałam ten krem i byłam z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam marke, wiec tym bardziej ciekawi mnie ten krem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam okazji poznać tego kremu bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kremów pod oczy nigdy dość, a ten wydaje się całkiem niezły. Kojarzę tę markę, ale jeszcze nic z niej nie używałam. Fajnie, że dobrze Ci się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej firmy, ale chyba wypróbuj. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia. Zapraszam do mojej strony www.krystynaczarnecka.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja przyznam szczerze, że koreańska pielęgnacja nie do końca porywa i niekoniecznie się u mnie sprawdza. Zdecydowanie wolę słowiańskie podejście i nasze ekstrakty ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie kojarzę, żebym miała kiedyś coś z tej marki, ale nazwę kojarzę :) Ciekawie prezentuje się ten kremik

    OdpowiedzUsuń
  17. tego kremu nie stosowałam ale ostatnio przypadkiem wpadł mi w ręce Węglowy żel do mycia i powiem, że jestem zadowolona :) Ten krem też wygląda dość kusząco więc muszę się zainteresować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego żelu strasznie nie lubiłam i męczyłam go okropnie :(

      Usuń
  18. Ja jeszcze nigdy nic tej marki nie miałam :) Może kiedyś się skuszę na ten krem pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tego kremu, ale po Twojej recenzji wypróbuję z ciekawością. Swoją drogą podziwiam za zapobiegliwość i robienie zdjęć na zapas, mnie to się nigdy nie udaje.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tego kremu, ale zaciekawiłaś mnie nim :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Markę lubię, ma przyjemne kosmetyki. Krem pod oczy mogłabym przetestować z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  22. Niestety nie znam tej marki to nie mogę się wypowiedzieć :) ale z chęcią wypróbuje :) dziękuję za polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. o kiurcdze a ja właśnie posuzkiwałam jakiegoś kremu pod oczy i już kupiłam, a teraz żałuję, że nie wpadłam najpierw na Twoją recenzję !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger