Alterra, kapsułki pielęgnujące z wyciągiem z orichdei do twarzy
Witajcie,
Jakiś czas temu, jak zaczęłam interesować się pielęgnacją twarzy olejami, upolowałam w Rossmannie na CND kapsułki Alterra do twarzy za cenę 3,50 zł, kupiłam 2 plakiety w celu sprawdzenia tego serum.
Skład muszę przyznać, że ma imponujący wiem, że jest w sprzedaży również serum z tej serii w większym opakowaniu.
Opis: Kapsułki pielęgnujące Alterra zostały
opracowane specjalnie z myślą o potrzebach skóry dojrzałej i
wymagającej. Wartościowy, intensywnie pielęgnujący olej migdałowy* w
połączeniu z olejem z pestek dzikiej róży* oraz olejem z jojoby
wyrównują straty spowodowane zmniejszeniem produkcji lipidów skóry.
Witamina E* chroni skórę przed szkodliwym dzialaniem wolnych rodników a
tym samym przed przedwczesnym starzeniem się skóry, uwarunkowanym
działaniem światła. Drogocenny wyciąg z orchidei udoskonala stukturę
skóry i rozpieszcza ciepłym , kwiecistym zapachem.
* Z kontrolowanej biologicznie uprawy.
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez sylikonów i parafin oraz innych związków olejów mineralnych,
- tam, gdzie tylko możliwe, zastosowane składniki ro
* Z kontrolowanej biologicznie uprawy.
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez sylikonów i parafin oraz innych związków olejów mineralnych,
- tam, gdzie tylko możliwe, zastosowane składniki ro
Skład:
Opakowanie, kapsułki zapakowane są w plakietkę jak tabletki, umieszczone w ładnym płaskim kartoniku ze zdjęciem orchidei.
Pojedyncza kapsułka jest jak malutka, mięciutka żelowa rybka. Bez problemu możemy oderwać lub ukręcić ogonek. Należy jednak uważać by zbyt nie machać kapsułką podczas odrywania, bo jak to olejek jest rzadki i może wylać się.
Konsystencja, olejek w kapsułce to mieszanka olejów więc i jej konsystencja jest oleista, lekko żółta. Zawartość wystarczy na pokrycie całej twarzy i szyi.
Zapach, olejek ma przyjemny, delikatny kwiatowy, odrobinę słodkawy, ale nie mdły ani męczący.
Działanie, kapsułki używałam na noc pod inne olejki. Po oczyszczeniu, umyciu i tonizowaniu twarzy najpierw nakładałam olejek z 1 kapsułki, chwilkę pozwalałam mu wsiąknąć w twarz, następnie smarowałam twarz innym olejem na noc np. Bielenda lub Aletrra, których obecnie używam na noc.
Taka kapsułka/serum świetnie uzupełniała wieczorną pielęgnację twarzy.
Nie uczuliła mnie, nie podrażniła, a pozwoliła nawilżyć dodatkowo i odżywić skórę mojej twarzy!
Olejek nie zapychał twarzy, wnikał w nią i czułam, że skóra go pije-dosłownie.
Nie pozostawiał bardzo tłustej warstwy, jedynie lekki film przygotowujący skórę na przyjęcie dalszych produktów.
Dodatkowo tak przyjazny skład sam działa na świadomość dobrze działającego produktu.
Miałyście do czynienia z tymi kapsułkami?
Jak Wasze wrażenia?
***
Na koniec chciałam Wam pokazać moje ostatnie małe zakupy :)
Udało mi się kupić z kartą SuperPharm olejek Evree za 14, 99 zł, wybrałam wersję na rozstępy i blizny, ponieważ stosuję takie olejki na plecy.
Kupiłam też za poleceniem jednej z blogerek płyn bakteriostatyczny z kwasami Pharmaceris na niedoskonałości, z którymi się ostatnio borykam. Trafiłam na promocję tej firmy i płyn udało mi się kupić z 20% rabatem również w SuperPharm.
A w Starej Mydlarni kupiłam na wypróbowanie glinki na wagę ;) postawiłam na zieloną glinkę i glinkę ghassoul.
Skusiłam się też na darmową dostawę w Homedelight i zamówiłam małą świece w moim ukochanym zapachyu Black Cherry. Teraz żałuję, że nie dołożyłam do średniego słoja, bo mały słój jest naprawdę miniaturkowy ;) a różnice cenowe nie są tak znaczne jak ich pojemność.
Pozdrawiam,
pirelka
słyszałam o tych kapsułkach, ale sama nie miałam okazji próbować, może w przyszłości wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńoj, ten słoiczek YC musi pachnieć cudownie!
OdpowiedzUsuńooo YC - aj ja ciągle nosze się z zakupem i nie mogę się zdecydować na zapach :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na takie kapsułki ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, nie wiedziałam że są takie dobre. Zawsze machinalnie wrzucam do koszyka niebieskie rybki Rival de Loop, więc pora na małą zmianę ;)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona ;-) Jak je napotkam na pewno kupię ;-)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam czegoś podobnego :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych kapsułkach, ale nie używałam ich jeszcze.
OdpowiedzUsuńTych kapsułek nie miałam, ale serum z orchideą z Alterry też jest świetne :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam takich kapsułek.
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekaw atego olejku na rozstępy, szukam czegoś co by mi pomógł na to..
Kurczę a ja myślałam, że to tabletki do łykania ;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych kapsułek :) Muszę się w końcu na nie skusić. Zakupy super!
OdpowiedzUsuńMiałam kapsułki nawilżające i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły :).
OdpowiedzUsuńKapsułki uwielbiam, ale jakoś ostatnio nie mogę ich znaleźć;( Tonik z kwasami uwielbiam.
OdpowiedzUsuńmiałam kapsułki Dermogal oraz Rival deLoop - oba wydania miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńJak miło, że kapsułki się u Ciebie sprawdziły. Kiedyś planowałam je wypróbować, ale wiecznie zbyt wielkie zapasy uniemożliwiają mi ich zakup ;)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mnie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńInteresujące te ampułki :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kiedyś te kapsułki sprawić :)
OdpowiedzUsuńkilka razy miałam je już w ręcę i jakoś zawsze je odkładałam ale teraz chyba je wezme i już nie odłożę;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrozmaitowo.blogspot.com
w końcu będę musiała wypróbować te kapsułki :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę te kapsułki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam kapsułek tej marki, kiedyś skusiłam się na Rival de Loop i całkiem miło je wspominam, pomimo tłustej konsystencji, której strasznie nie lubię. Zastanawiałam się nad połączeniem ich z zabiegiem darsonwalizacji, zwłaszcza wersji anti-aging.
OdpowiedzUsuńO kapsułkach nie słyszałam, o proszę... :) Och darmowa dostawa - samo zło! W tym miesiącu tak poszalałam,że mój TŻ mnie chyba udusi.
OdpowiedzUsuńKapsułek nie miałam, ale jestem ciekawa co wyczarujesz z tych glinek ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nich, ale jak je spotkam to chętnie wytestuję na sobie;)
OdpowiedzUsuńKapsułki mnie kuszą, bardzo bardzo :) Zakupy świetne najbardziej słoiczek YC :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te kapsułki, widziałam je już i się zastanawiałam nad zakupem
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale już gdzieś czytałam, że są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńYC mnie kuszą do tego stopnia, ze sobie w końcu coś kupię :D
Od jakiegoś czasu ciekawiły mnie te kapsułki i widzę, że warto je wypróbować :) O tym płynie Pharmaceris też już sporo dobrego czytałam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam tego typu kapsułek. Jakoś nie jestem przekonana co do nakładania olejków na skórę ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że produkt w sam raz dla mnie ;) może kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńjuż kilka razy miałam je w koszyku ale jakoś zawsze rezygnowałam, w sumie nie wiem czemu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! !
OdpowiedzUsuńTych nie używałam jeszcze, ale często korzystam z tych niebieskich Rival :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te kapsułki :]]
OdpowiedzUsuńNie widziałam ich u siebie w Ross. Ostatnio kupiłam te z Rival de Loop i będę ich używać po raz pierwszy:)
OdpowiedzUsuńTen płyn z pharmaceris świetnie spisał się u dwóch osób u mnie w rodzinie :) Trzymam kciuki, zebyś też była zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńswietne zakupy:) olejek mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńwiśnia musi ładnie pachnieć :]
OdpowiedzUsuńFajniutkie te kapsułki :) i ja skusiłam się wczoraj na te świece :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tymi kapsułkami :) Ale w okresie zimowym chętnie po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJa na noc stosowałam kapsułki z firmy DERMOGAL, ale nad zakupem Alterry również się zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że niedługo się na nie skuszę.
Ja na noc stosowałam kapsułki z firmy DERMOGAL, ale nad zakupem Alterry również się zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że niedługo się na nie skuszę.
Widać, że zakupy były udane. :-)
OdpowiedzUsuńPo kapsułki alterra chyba się jutro wybiorę:)
OdpowiedzUsuń