×

Ziaja, JAGODY ACAI - żel micelarny z peelingiem do twarzy

Cześć,

Przyszła pora na prezentację kolejnego produktu Ziaja z serii JAGODY ACAI, wykończyłam tym razem żel micelarny do twarzy i chciałabym Wam go bliżej przedstawić.

Ziaja, JAGODY ACAI - żel micelarny z peelingiem do twarzy 200 ml


Opis: Żel micelarny acai z peelingiem zawiera naturalne substancje aktywne- jagody acai, glukonian wapnia, witaminę C, prowitaminę B5, naturalne substancje peelingujące oraz ściągająco- normalizujący zinc coceth sulfate. Posiada właściwości delikatnego produktu myjącego. Wyjątkowy zapach i łagodne działanie zapewniają uczucie czystej skóry.
  • delikatnie oczyszcza skórę
  • pielęgnuje w czasie mycia
  • wspomaga złuszczanie martwych komórek naskórka
  • pozostawia uczucie gładkiej i nawilżonej skóry
Opakowanie, plastikowa butelka w granatowym kolorze, z białymi i jasno różowymi napisami.
Tył opakowania szczegółowo opisany.


Zamykanie na klik, które dość ciężko chodzi.. ale dzięki temu jest szczelne i nawet w podróży produkt nie wycieknie.

Otwór niewielki, jednak zdarza się wycisnąć go zbyt dużo.


Zapach, charakterystyczny dla całej serii, pachnie słodko owocowo, ale zarazem rześko i przyjemnie. Delikatny, niechemiczny,nie drażni, a umila czas pielęgnacji.

Konsystencja, żel jest rzadki w kolorze lekko różowym transparentnym, w sobie ma malutkie granatowe granulki, które delikatnie masują i peelingują skórę.


Działanie, z właściwości żelu peelingującego jestem zadowolona, używałam go dwa razy dziennie (rano i wieczorem), oczyszcza twarz w odpowiednim stopniu z resztek makijażu i zanieczyszczeń.
Delikatnie masuje-peelinguje skórę dodatkowo ją oczyszczając. Nie jest to jednak mocny zdzierak, bo to żel peelingujący, a nie peeling.. idealny do codziennego oczyszczania twarzy.
Nie podrażnia skóry, nie uczula ani nie powoduje niemiłych niespodzianek na twarzy.

Żele micelarne bardzo lubię, chyba bardziej niż same żele w nazwie. Moim zdaniem żele micelarne są delikatniejsze i przyjemniejsze dla skóry jeśli chodzi o swoją konsystencję.

Żel spisuje się dobrze jak na produkt marki Ziaja, za którymi nie szaleję.
Ta seria wyjątkowo dobrze się u mnie sprawdza.

Skusicie się na ten żel micelarny?
A może już go macie lub mieliście w swojej łazience?
Znacie serię JAGODY ACAI?


Moje pozostałe recenzje z serii:

Pozdrawiam,
pirelka

42 komentarze:

  1. Nie znam jeszcze tej serii. Musze przyjrzeć się jej z bliska. Może coś znajdę dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem tej serii,liście manuka bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tonik z liście manuka się nie spisał, ale może spróbuję jeszcze żel do mycia twarzy.

      Usuń
  3. Miałam kilka żeli micelarnych ale nie peelingujących i tez przypadly mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja Ziai szczególną miłością nie darzę,choć pokochałam bardzo tonik z wit C. Żeli peelingujących miałam okazję używać,ale nie widzę ich w codziennej pielęgnacji. Wolę dobry peeling po prostu 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peeling używam raz na jakiś czas :) a żel peelingujący świetnie spisuje się do dokładnego oczyszczenia skóry wieczorem i rano, jest bardzo delikatny.

      Usuń
  5. Żel micelarny - pierwszy raz widzę !: )

    OdpowiedzUsuń
  6. Płyn micelarny warto sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie zapach tej serii, Ziaja potrafi w tej kwestii zaskoczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam żadnego produktu z tej serii, ale lubię produkty ziaji :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poważnie się nad nim zastanawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. obecnie nie potrzebuję tego typu kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lbuię jagody Acai ale na peeling z ziaji bym się nie skusiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest stricte peeling, tylko żel do mycia twarzy z peelingiem :)
      Czemu nie zdecydowałabyś się na peeling Ziaja?

      Usuń
  12. Żel jest bardzo fajny i przyjemnie mi się go używa, fajne jest to że delikatnie peelinguje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawno już nie miałam żadnego kosmetyku tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ten żel leży na półce i czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam produkty z ziajii! Robią dobrze na moje ciało, włosy i buzie i jeszcze nie trafił mi się żaden bubel. Aktualnie jestem zakochana w serii z liści manuki, ale może jak najdzie mnie na zmiany to skuszę się na tę ? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. chyba widziałęm też mgiełkę... może kupię ją po porstu d ociała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mgiełki z tej serii nie ma, jest jedynie tonik, o którym już pisałam. Link na dole posta ;)

      Usuń
  17. Ziajke lubię, za żelami do twarzy nie przepadam natomiast używam tych z peelingiem, ale codziennie nie używałabym bo dla cery robienie dzień w dzień peelingu nawet jeśli jest delikatny nie jest dobre.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe połączenie żelu micelarnego z peelingiem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam używam, ale coś się z niego ulatnia co podrażnia mi oczy, niestety momentalnie po aplikacji zaczynają mnie piec, a nie aplikuję go na okolicę oczu :/ Więc zużywam na ślepo, innych wad nie widzę :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nic z tej serii nie wpadło w moje ręce, ale muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie tym produktem. Trochę kojarzy mi się on z cytrusową edycją - konsystencja i opakowanie bardzo przypominają mi peeling do twarzy i ciała.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja jakoś nie przepadam za żelami micelarnymi, płyny owszem to u mnie podstawa demakijażu. Widocznie nie trafiłam jeszcze na przyjemny żel micelarny, wolę zwykłe żele oczyszczające albo pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Szczerze mówiąc rzadko kiedy kupuje coś z ziaji. Kiedyś przejechałam się na ich kosmetyku. Ten bym jednak spróbowała, potrzebuje takiego produktu, tym bardziej jeśli faktycznie ładnie pachnie i tak dobrze działa :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ziaja to rewelacyjne kosmetyki. Sama używam serii do cery atopowej.

    OdpowiedzUsuń
  24. Zastanawiałam się nad jego kupnem. Przekonałaś mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Gdy jestem w galerii mam wejść do Ziaji i zobaczyć tą serię i zawsze zapomina, ciekawe czy byłabym zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam nic z tej serii, ale bardzo podoba mi się ten kolor.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak zapewne już wiesz, Ziaję lubię, ale ich składy są bardzo średnie, dlatego raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger