Joanna, Naturia Żel pod prysznic Melon i Awokado
Z miłości do kosmetyków z dodatkiem awokado, skusiłam się na zakup żelu pod prysznic
Joanna, Naturia Melon i Awokado, 300 ml
Opis producenta: Żel pod prysznic Naturia o świeżym owocowym zapachu zapewnia doskonałe
odprężenie i oczyszczenie ciała. Specjalnie opracowana receptura zawiera
ekstrakty z melona i awokado, które działają nawilżająco i odżywczo.
Wspaniałe rezultaty:
- Dokładnie oczyszczona i odświeżona skóra,
- Delikatna i miła w dotyku,
- Subtelnie i przyjemnie pachnąc.
Wspaniałe rezultaty:
- Dokładnie oczyszczona i odświeżona skóra,
- Delikatna i miła w dotyku,
- Subtelnie i przyjemnie pachnąc.
Tutaj zbliżenie na skład, dla zainteresowanych:
Po pierwsze opakowanie, żel zwraca naszą uwagę designem i subtelną szatą graficzną. Żel umieszczony jest w przeźroczystej plastikowej butelce zamykanej na "KLIK", jego kolor kusi soczystą zielenią, a harmonijne zdobienie opakowania w postaci zdjęcia melona i awokado oraz modelki "środku" zaskakuje!
Jego pojemność jest większa niż standardowych małych żeli, wynosi 300ml a cena w promocji 4,99 zł. Kupiłam w drogerii Hebe gdzie wahałam się między nim a Białym Jeleniem.
Konsystencja żelu jest tradycyjna, nie za rzadka ani nie zbyt gęsta i przeźroczysta w kolorze zielonym. Z łatwością nakładamy go na gąbkę, a już jego niewielka ilość tworzy dużą ilość piany.
Na zdjęciach możecie zauważyć, że żel idealnie będzie nadawać się również jako płyn do kąpieli, bo tworzy dużą ilość piany!
Przyjemnym dodatkiem jest zniewalający zapach, który oczarował mnie od pierwszego użycia. Zapach, jak obiecuje producent jest świeży, orzeźwiający i odrobinę słodki. Unosi się długo w całej łazience.
Skóra po nim jest na pewno oczyszczona, odprężona, gładka i miękka w dotyku.
Zapach nie unosi się na skórze, ale tego nie oczekuję od żelu bo po umyciu długo spłukuję ciało wodą więc siłą rzeczy żaden zapach się nie utrzyma :)
Zdecydowanie POLECAM i chętnie wypróbuję inne kompozycje zapachowe.
Przy okazji kupiłam w drogerii Natura po raz drugi sole do kąpieli w saszetkach o zapachu wanilii i kawy:
Jako wielbicielka kawy, to właśnie po ten zapach soli sięgnęłam pierwsze, zresztą już nie pierwszy raz....ale zachwyciła mnie sól waniliowa. Wanilia ma niesamowicie naturalny zapach, praktycznie nie czuć chemii, natomiast sól o zapachu kawy, w rzeczywistości kompletnie nie przypomina kawy, wręcz bije zapachem chemii.
Po waniliową sięgnę na pewno ponownie, ale na kawę więcej nabrać się nie dam ;)
Na koniec dwie wiadomości, jedna dotyczy lakieru Lovely Gloss Like Gel, nadal go noszę i trzyma się super a ubytki są praktycznie niezauważalne, mimo niskiej ceny i naprawdę nie oszczędzałam dłoni! Dopiero jutro zamierzam go zmienić, czyli wytrzyma 4 dni !!!
Druga wiadomość to pewnie jak już zauważyłyście, dodałam strony na górnym pasku m.in. zakładkę
sprzedaż/wymianka, w której będę regularnie zamieszczać i aktualizować
produkty. Chętne osoby zapraszam!
Może coś Was zainteresuje z produktów, które posiadam :)
Może coś Was zainteresuje z produktów, które posiadam :)
Pozdrawiam Was !!!
pirelka
Lubię kosmetyki z Joanny, żel wydaje się fajny :) Może kiedyś po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńmiała wiele razy kosmetyki z Joanny i jeszcze nigdy się nie zawiodłam ;))
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten żel ;p
lubię ten żel :)
OdpowiedzUsuńChętnie się skuszę na ten żel :)
OdpowiedzUsuńTen żel byłby spełnieniem marzeń mojego nosa :P melon i avokado, mniam :) a tą sól z kawą dostałam od koleżanki na urodziny, ale jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńDość często używam żeli zamiast płynu do kąpieli.
OdpowiedzUsuńchętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to jakiś nowy, większy szampon zrobili w końcu, bo żeli nie widziałam takich jeszcze. Przez zapach 'coś czuję', że go nie kupię. Nacięłam się ostatnio na 'awokadowe' masło do ciała z Bielendy, które 'pachniało' jak mentos 3d arbuz + truskawka..
OdpowiedzUsuńOchoty mi narobiłaś na kawową kąpiel. Pozostanie mi chyba podkradanie współlokatorce żelu z Yves Rocher - zapach kawy z mlekiem i nawet cukrem :))
nie mialam go:P
OdpowiedzUsuńlubię intensywne zapachy, spojrzę na niego w drogerii ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tego zapachu. najbardziej kocham peelingi joanny
OdpowiedzUsuńlubię żele tej firmy
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZ Joanny używałam głównie szamponów, ale moje włosy nie bardzo się z nią polubiły. Innych produktów nie używała, ale ten żel jako płyn do kąpieli, aż oczy mi się zaświeciły:)
nie używałam nigdy tego żelu :))
OdpowiedzUsuńZapraszam moja droga do mnie na konkurs ;) !
Ja uwielbiam kosmetyki Joanny i chętnie wypróbuję ten żel!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
Oczywiście obserwuję :*
Zapach musi być obłędny :)
OdpowiedzUsuńJoanna ma piękne zapachy, niestety wysusza skórę, a ja mam z tym ogromny problem...
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest za rzadki :)
OdpowiedzUsuńzapach melona, mniam!:)
OdpowiedzUsuńMusi obłędnie pachnieć - z przyjemnością bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńi ta sól kawowa...obłęd :D
Melon i awokado? - to raczej nie dla mnie. Ale zachęciłaś mnie swoja opinią. Chętnie rozejrzę się za innymi zapachami. Chociaż obawiam się nieco konsystencji, bo preferuję raczej kremowe, gęste żele. Nie lubię jak produkt przelewa mi się w dłoni. Zobaczymy... :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakie inne zapachy żeli posiada w swojej ofercie Naturia:) Zapachy peelingujących żeli były bardzo przyjemne, ale że nie cierpię peelingów, to nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuń