×

Yankee Candle Waikiki Melon - moja pierwsza świeca !

Witajcie,

Jakiś czas temu pokazywałam Wam moją pierwszą świecę Yankee Candle, którą otrzymałam w prezencie.
Wspaniały prezent, świeca o której zawsze marzyłam, a ze względu na ich ceny nigdy nie zdecydowałam się na zakup, okazała się wymarzonym upominkiem.

Zapach trafił w mój gust, lubię owocowe zapachy YC chyba najbardziej ;) 

Waikiki Melon - średni słój




Opis zapachu

Waikiki – czyli doskonale egzotyczna, wymarzona, w idealny sposób rajska plaża – to najważniejszy punkt odległego Honolulu. To w tym miejscu koncentruje się życie miasta znanego z serdeczności jego mieszkańców, pokazów na których obejrzeć można spektakularne tańce i sztuczki wykonywane z żywym ogniem. Waikiki to też piękne, tańczące w rytm hula dziewczyny i kolory egzotycznych kwiatów zamienianych w zawieszane na szyjach turystów wieńce. To wszystko – cały ten wyjątkowy i bardzo wakacyjny klimat – kondensuje się w wosku Waikiki Melon, czyli w kompozycji sprawnie łączącej w sobie aromat dojrzałego i słodkiego melona skropionego dla kurażu odrobiną soku ze słonecznej, orzeźwiającej pomarańczy.

Moja opinia:

Świecę paliłam dopiero 2 razy, ale to wystarczy by wydać o niej opinię :) 

Pierwszy raz odpaliłam ją na zbyt krótko, nie spodziewałam się, że nie zdąży się całkowicie rozpalić do mojego wyjścia. Musiałam ją zgasić zanim doszła do ścianek jednej strony. Wiem, że należy ją rozpalić aż do ścianek by się nie tunelowała, ale krzywo osadzony knotek uniemożliwił równomierne rozpalenie się świecy w takim samym czasie.

W piątkowy dzień odpaliłam ją po raz drugi, tym razem wiedziałam, że nigdzie się nie wybieram więc świeca mogła się spokojnie rozpalić. Potrzebowała dobrych 5-6 godzin i lekkiej pomocy po około 4 godzinach, bo z jednej strony nadal nie rozpaliła się do ścianek.
To wkurza mnie najbardziej, że te świece są tak drogie, a knotki są osadzone tak niedbale.
Cieszę się jednak, że świecę udało mi się wyrównać i rozpalić do ścianek w 100%.




Świeca pachnie jak mieszanka egzotycznych owoców z przewagą cytrusów i melona. Zapach jest maksymalnie owocowy i delikatny. Nie pachnie zbyt mocno, dusząco ani zbyt intensywnie. Zapach kojarzy mi się z wakacjami, egzotyczną wyspą i drinkami z palemką. Zapach nastraja pozytywnie, podobnie jak energetyzujący kolor wosku!
Zapach soczysty, że aż ma się ochotę sięgnąć po owoce !

Świece bardzo mi się podobają, nie ma z nimi tyle roboty ile z woskami, pachną dłużej, za to mniej intensywnie. Jeśli miałabym kupować, skusiłabym się na małe świece by szybciej się rozpalały i by częściej zmieniać zapachy :)

Znacie zapach Waikiki Melon ?
Lubicie owocowe nuty Yankee Candle?


Pozdrawiam,

pirelka

54 komentarze:

  1. Mam wosk z tego zapachu ale na świecę chyba bym się jednak nie zdecydowała:) Ale zapach jest ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, ale uwaga najpierw woski, później świece i uzależnienie gotowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam 3 woski od roku i nie mogę ich zużyć :P Świecę paliłabym pewnie kilka lat :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Yankee Candle ale w postaci wosków, bardziej do mnie przemawiają, są tańsze i dają szybki efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wąchałam tylko sampler, w dodatku na sucho, ale jakoś mnie nie urzekł ten zapach ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam sampler i mi sie podobał;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam żadnej świecy YC, bo szkoda mi pieniędzy. Mam za to woski i zapach przypadł mi do gustu (a ja wybredna w tej kwesto jestem ) ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja wlasnie woski pierwsze zamowilam, w koncu :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię zapach melona pod każdą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Intrygują mnie te zapachy, może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wspaniały zapach zwłaszcza na długie zimowe wieczory ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy jeszcze ich nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  13. coś czuję że i mnie zapach przypadłby do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie poznaję nowe zapachy dla mnie:) też mnie denerwują krzywe knoty w świecach!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam YC :-) Ze świec miałam jedynie clean cotton, a tak to kupuję woski :-) Muszę się wybrać po nowe, bo mi się skończyły :-(

    OdpowiedzUsuń
  16. ja jeszcze nie miałam żadnej świecy yankee. latem też wolę lekkie zapachy

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam owocowe i kwiatowe YC :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam :) Obserwujemy ?:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam wszystkie egzotyczne zapachy , a melona kocham ! :P

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawy zapach :) chętnie poczułabym go w swoim pokoju

    OdpowiedzUsuń
  21. niedługo jesień warto zainwestować więc w taką owocową świecę i wspominać wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
  22. marzy mi sie taka swieczunia :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam wosk o takim zapachu. Jest cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. miałam wosk o tym zapachu był badzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam jeszcze żadnego YC

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja bym kochała za taki prezent <3 ten zapach jest oblędny!

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam jeszcze świec z YC, ale pewnie jakąś sobie kupię na zimowe wieczory. Fajnie, że opisałaś wskazówki, jak ją rozpalać.

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam świeczuszki, mam ich pod dostatkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Niedawno przyszły do mnie moje pierwsze woski z YC, które bardzo polubiłam. Cena świec jednak znacznie odstrasza także nie wiem czy zdecydowałabym się na jej zakup, jednak nie mam nic przeciwko dostania takiego prezentu! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czekam na swoje własne 120m2 i kupuję z 50 sztuk tych cudenek :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja właśnie zamówiłam moje pierwsze woski :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam ten sam problem z nierównomiernym rozpuszczaniem przy ściankach, ale dla zapachu warto pokombinować i poprzekręcać słoiczkiem :-D Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja chyba też wolę mniejsze wersje bo właśnie można zmieniać zapachy częściej. I też uważam że jak na takie ceny mogliby się bardziej postarać z tymi knotami :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Niedawno kupiłam wosk o tym zapachu i przepadłam. Jest świetny, mogłabym go palić na okrągło ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam wosk o tym zapachu i można dostać bzika na jego punkcie, jest fantatsyczny!

    OdpowiedzUsuń
  36. Zapach musi być bardzo fajny.. ja mam jeszcze małą kolekcję wosków, ale niestety zbiłam swój kominek ;/ chyba najwyższy czas zakończyć żałobę po nim i kupić nowy. Choć myślałam też o małej świecy, tyle, że nie mogę zdecydować się na jeden zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Zapach idealny dla mnie. Właśnie muszę zapatrzeć się w nowości jeśli chodzi o świece i woski :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie miałam tej świecy, ale zapach na pewno by mi się spodobał, uwielbiam takie owocowe mieszanki :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Marzy mi się YC :-) Póki co nie miałam jeszcze żadnej :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo lubię owocowe zapachy, ale nie szaleję za świecami, woskami itp. Jakoś mnie nie kręci ta działka :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie jestem fanką zapalania świec w domu ale mimo wszystko z chęcią sprawdziłabym jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. nie mam jeszcze żadnej świecy czy wosku YC,ale kuszą mnie ciągle i w końcu sobie zakupię :)
    ten zapach pewnie przypadł by mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  43. Zapach znam, bo mam wosk, ale świecy jeszcze żadnej nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja nigdy nie miałam wosków, ale świece bym bardzo chciała mieć, chociaż jedną!:) Ten zapach jest bardzo przyjemny i delikatny, trafił mi się kiedyś sampler:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 2800 blogów z 22 kategorii.
    Należy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!

    OdpowiedzUsuń
  46. Muszę go w końcu przetestować! Kusi mnie ciągle w sklepie :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  47. Właśnie jestem po pierwszych testach i bardzo pozytywne zaskoczenie. Wosk jest faktycznie rześki i tropikalny. Aż ma się ochotę na plaże i turkusową wodę. Jako owocowy zapach świetnie się u mnie spisał. Lepszy niż multiwitaminowy Bahama Breeze. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger