×

Eveline, All in One Maxi Glow - Błyszczyki do ust

Witajcie,

W zeszłym miesiącu pokazywałam Wam pomadki Eveline z serii Aqua Metallic i Aqua Trend Red, ale poza pomadkami otrzymałam również dwa błyszczyki do ust i to o nich dzisiaj chciałabym Wam napisać.

 Eveline, All in One Maxi Glow - Błyszczyk do ust 

Eveline, All in One Maxi Glow - Błyszczyki do ust

Lipgloss All In One Maxi GlowBłyszczyk do ust to wymarzony kosmetyk dla pań , które lubią akcentować usta, ale nie lubią używać pomadek. Błyszczyk jest o wiele mniej zobowiązujący. Nawilża usta i podkreśla je w zmysłowy sposób, jednak nie wymaga takiej precyzji jak szminka. Usta pomalowane błyszczykiem nabierają „mokrego” wyglądu, jakby były nieustannie nawilżone. Zaakcentowane blaskiem usta dodają świeżości i charakteru każdej stylizacji, niezależnie czy jest to stylizacja dzienna czy wieczorowa.

Opakowanie

Błyszczyki są w tradycyjnych opakowaniach dla tego typu produktów, przeźroczysta część pozwala ujrzeć kolor i ilość produktu, a złote zakręcanie i napisy nadają mu elegancji i szyku.
Błyszczyk nie ma żadnego opisu jedynie ten, który znajduje się na papierowej naklejce, którą musimy oderwać, by go otworzyć.
Opakowanie muszę przyznać solidne, ładne i mimo konsystencji jaką miewają błyszczyki nie klei się, nie ścierają się napisy i śmiało możemy nosić go ze sobą.


Aplikator i aplikacja

Długa rączka zakończona niewielką i skośną gąbeczką, bardzo wygodna w użyciu. Łatwo i ładnie nadkłada błyszczyk na usta, nie robi tego w nadmiarze ani nie oblepia się nieestetycznie.
Błyszczyk pozostaje tylko na jego skośnej końcówce.


Eveline, All in One Maxi Glow - Błyszczyki do ust


Konsystencja i kolor błyszczyków All In One Maxi Glow

Błyszczyki mają dość gęstą konsystencję dzięki czemu nie ciekną po aplikatorze i nie podchodzą do góry w momencie zakręcania opakowania - to właśnie dlatego opakowanie pozostaje nieklejące się.

Kolory jakie mi się trafiły to numery: 114 i 115.
 Błyszczyki są bardzo błyszczące, mają w sobie mnóstwo drobinek, co widać już przez opakowanie.
Kolor 114 to róż bardzo dziewczęcy i naturalny, ustom praktycznie nie nadaje koloru, a jedynie mocny błysk i połysk. Usta zachowują swój kolor, naturalna barwa jest jedynie podbita.
Natomiast kolor 115 to ciemniejszy odcień wpadający w bordo i on już nadaje moim ustom kolor. Oczywiście nie jest to kolor intensywny jak w przypadku pomadki do ust, ale mimo to widoczny i mocny jak na błyszczyk, więc tutaj już potrzebowałam większej precyzji i lusterka, by równo go nałożyć.
Nadaje ciemniejszy kolor czerwieni ustom i również mocno się błyszczy.


Eveline, All in One Maxi Glow - Błyszczyki do ust
 (115-od lewej, 114-od prawej)
Eveline, All in One Maxi Glow - Błyszczyki do ust


Działanie i trwałość 

Błyszczyki faktycznie jak zapewnia producent dbają o nawilżenie ust i dają maksymalny błysk ustom, dodatkowo też przyjemnie słodko, owocowo pachną i nie maja tego chemicznego posmaku!
Niestety na ustach kleją się czego bardzo nie lubię i strasznie mi to przeszkadza. 
Koloru 115 nie nałożę bez lusterka, bo jest intensywny i mogłabym zrobić z siebie klauna ;)

Ich trwałość jest całkiem przyzwoita patrząc na to, że są to błyszczyki do ust, a nie pomadki. 
Kiedy znika robi to stopniowo i równo, więc nie wygląda brzydko, nie osadza się tylko w niektórych miejscach, a brokat nie wchodzi w załamania ust.
Mam wrażenie, że on mniej schodzi, a więcej wsiąka w usta i pewnie dlatego nie wysusza, a nawilża je.

Podsumowując błyszczyki All In One Maxi Glow wypadają całkiem przyzwoicie, a ich cena jest niska, bo kosztują ok. 16 zł. 
Myślę, że warto spróbować zwłaszcza, w ofercie jest też ciekawy i intrygujący kolor fioletowy w połączeniu ze złotem.

Przepraszam za brak zdjęć na ustach, Ci którzy obserwują mnie na Instagramie mieli okazję jakiś czas temu zobaczyć je w akcji na story ;) 

Jestem ciekawa czy znacie te błyszczyki Eveline?
Skusicie się na ich zakup, czy raczej sobie darujecie?


Pozdrawiam,
pirelka

33 komentarze:

  1. blog wygląda pięknie, kolory błyszczyków są bardzo ładne, jeszcze ich nie miałam, zazwyczaj sięgam po pomadki

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm dla mnie mają za duże drobiny :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ogólnie błyszczyków nie lubię, więc i tutaj jestem na nie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie przez to, że błyszczyki się kleją, nie lubię ich i nie sięgam:( kolorki mają fajne, a ten jasny by mi nie przeszkadzał, że delikatny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorki ładne tych błyszczyków. Ostatnio częściej sięgam po pomadki. Przyjemne zmiany na blogu:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko sięgam po błyszczyki, ale mam akurat inny z Eveline i sobie go cenię ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno już nie używałam błyszczyków do ust, częściej sięgam po pomadki dające delikatny, matowy kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe jak na ustach będą się prezentować

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam je, ale chyba w innych kolorach. Juz nie pamietam. Bardzo je lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W sumie są całkiem spoko, tylko te drobinki mi przeszkadzają :) No i tak ogólnie nie noszę błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prezentują się całkiem przyjemnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ich ciekawa na ustach bo widze ze sa dosc dobrze napigmentowane jak na blyszczyk, podobaja mi sie <3

    OdpowiedzUsuń
  13. ładne kolorki, ja ostatnio tylko pomadki matowe używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. MMM ten fiolet mnie zaintrygował :)

    OdpowiedzUsuń
  15. błyszczyki to nie moja kosmetyczna bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na razie mnie nie ciekawią :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wieki już nie używałam błyszczyków :P Ale taki co tylko delikatnie podkreśla usta to ja całkiem lubię.

    OdpowiedzUsuń
  18. prezentuja sie spoko, ja jednak zwykle wybieram pomadki, a z blyszczykow takie rozowawe kolory mleczne:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety nie moje kolory ;( Blogasek pikny i świeżutki ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie też bardzo przypadły do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Od dłuższego czasu w ogóle nie używam błyszczyków.

    OdpowiedzUsuń
  22. Sama nie lubię korzystać z błyszczyków, ale te odcienie są śliczne <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne mają kolory, śliczne po prostu :)
    Ostatnio zrobiłam sobie zapas szminek, ale jak spotkam te błyszczyki to chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne kolorki tych błyszczyków:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja prawie w ogóle nie używam błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger