×

Yankee Candle, Whiskers On Kittens

Cześć Kochani,

Dawno nie było na blogu posta zapachowego, a więc dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym zapachem od Yankee Candle, który był na mojej wish liście, a od jakiegoś czasu umila już moją kolekcje.

W listopadzie prezentowałam Wam pierwszy zapach z kolekcji My Favorite Things "Warm Woolen Mittens", który stał się moim ulubieńcem!


Dzisiaj pora przedstawić drugi zapach z kolekcji My Favorite Things, a mianowicie tzw. koty.

Yankee Candle, Whiskers On Kittens 623g

Yankee Candle, Whiskers On Kittens

Whiskers On KittensSłodki zapach z delikatną domieszką drzewa sandałowego i waniliowego piżma.
"Daj się uwieść szlachetnej i otulającej mieszance ciepłego piżma, drzewa sandałowego i słodkiej wanilii wprowadzającej atmosferę spokoju i ukojenia."

Zapach limitowany, niedostępny w regularnej sprzedaży w Polsce, ale ostatnio już do kupienia w sklepach, co wielu wielbicieli bardzo cieszy-również mnie!

Etykieta jest urocza i wiele osób się nią zachwyca, kolor wosku jest fioletowy, idealnie pasuje do mojego wystroju.
 
Yankee Candle, Whiskers On Kittens

Zapach Whiskers On Kittens na sucho pachnie pięknie, już od pierwszego powąchania zakochałam się w tym zapachu i chyba wysuwa się na pierwszy plan z całej serii My Favorite Things.
Pachnie jak piękne świeże, lekko słodkie perfumy.
Po odpaleniu dość długo każe na siebie czekać, a potem zapach okazuje się być delikatny, tworzy jedynie tło w okolicy świecy. Nie rozchodzi się dalej nawet na niewielkim metrażu.
Ja co prawda nie lubię mocnych zapachów i odpowiadają mi te słabsze, ale ten zapach jest tak śliczny, że chciałabym by był odrobinę silniejszy.
Może jeszcze nabierze rozpędu?!
 
Yankee Candle, Whiskers On Kittens

Paląc się nie zmienia swojego oblicza, ale staje się bardziej słodki, zmysłowy i ciepły. Bardzo przyjemny i ładny, idealny do każdego wnętrza.
Opis zapachu według mnie wcale nie współgra z rzeczywistością, bo gdybym przeczytała, że jest to wanilia, piżmo i drzewo sandałowe nawet nie chciałabym go poznać, a kompletnie nie czuję tutaj tych nut w takim natężeniu jakim bym się po opisie spodziewała.
Ciepła pewnie nadaje mu właśnie piżmo, delikatna słodycz to wanilia, ale nie jest to typowa wanilia, bo ta przyprawia mnie zazwyczaj o ból głowy.

Yankee Candle, Whiskers On Kittens

 

Podsumowując zapach Whisker On Kittens od Yankee Candle 

bardzo ciężko opisać, ale pachnie tak domowo, przytulnie i ciepło, że nadaje idealny klimat w chłodne wieczory.
Bardzo ciężki do opisania, ale lubię go!
A Wy znacie ten zapach?
A może również jest na Waszej liście do kupienia?

Pozdrawiam,
pirelka

32 komentarze:

  1. udanego świętowania dzisiaj Kobietko, buziak! ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Kotki zawsze mnie rozczulają - świetna etykieta :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompletnie go nie znam ale lubię "domowe" zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam, jak o nim wspominałaś na Insta :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znałam tego zapachu, ale Twój opis zdecydowanie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już się za nim rozglądałam, ale nie mogę nigdzie dostać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo, bardzo chciałam go kupić, a wszyscy piszą, że wcale nie pachnie dlatego odpuściłam :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się jego głęboka barwa. Sam zapach chyba nie byłby w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś sampler, ale szczególnie nie zapamiętałam zapachu :) Etykietkę ma boską :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o jacie, ale jestem ciekawa tego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko podoba mi sie wtej świczce jest cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej. Ta etykietka jest przesłodka, aż ma się ochotę przygarnąć kotka :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa jestem tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Po przeczytaniu samej nazwy "Whisker On Kittens" raczej zniechęciłabym się do zakupu świecy, nie wiedziałabym jak sobie wyobrazić jej zapach, a tu jednak zaskoczenie, oceniłaś że ładnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. może uda mi się dorwać wosk o tym zapachu, piękna etykieta!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten kotek na etykiecie nas rozczulił :) Ciekawe jakby spodobał się nam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten kocurek wiedział gdzie się rozpłaszczyć, chciałabym niuchnąć.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja zamierzam się wycwanić i kupić go przyjaciółce-zapalonej kociarze na urodziny :D I jak poniucham u niej to może sprawię sobie. Chociaż już po opisie widzę lubiane przeze mnie nuty <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tego zapachu, ale szczerze Ci powiem, że po samym słoiczku, etykiecie i nazwie nawet nie pomyślałabym, że to taki zapach. Myślę, że przypadłby mi do gustu tym bardziej, że nie jest intensywny

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolor wosku, grafika i zapach bardzo lubię, choć świecy nie mam ;) Może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tego zapachu ale słyszałam o nim wiele sprzecznych informacji :) Dobrze, że Tobie przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wygląda pięknie, ciekawa jestem zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aż się chce po nią sięgnąć...

    OdpowiedzUsuń
  24. jak ciezki to nie dla mnie pewnie by mnie dobił ;P

    OdpowiedzUsuń
  25. Świec u mnie pod dostatkiem ALE.... m więcej tym lepiej ;p

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem ciekawa, bo mnie też wanilia przyprawia o ból głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kompletnie nie spodziewałabym się, że jakakolwiek firma wypuści świecę zapachową nawiązującą do kotów ;) Jestem kociarą, uwielbiam świece, więc będę musiała się rozejrzeć za tym zapachem i sprawdzić, czy przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger